Patryk Kun zobaczył czerwoną kartkę w 78. meczu Radomiaka z Rakowem za niesportowe zachowanie. Wziął udział w przepychance przy linii bocznej.
Piłkarz Rakowa był w tym meczu rezerwowym. Trener Marek Papszun nie zdecydował się na wpuszczenie go na boisko. Z powodu zdarzenia w 78. minucie spotkania nie mógł już z niego skorzystać.
Po bramce Daniela Pika z 76. minuty doszło do przepychanki przy linii bocznej między piłkarzami Rakowa i Radomiaka. Zamieszani byli tutaj też rezerwowi zawodnicy, w tym właśnie Kun. Sędziowie musieli interweniować, by uspokoić grupę piłkarzy.
Jarosław Przybył, który prowadził to spotkanie, postanowił ukarać żółtą kartką Luisa Machado z Radomiaka i czerwoną kartką Patryka Kuna. Anulował też gola Pika, przez co dalej mieliśmy bezbramkowy remis, który pozostał na tablicy do końca meczu.
Komisja Ligi postanowiła przedłużyć wykluczenie Kuna i zawiesiła go na trzy spotkania. To oznacza, że nie wystąpi w ligowych starciach Rakowa z Widzewem Łódź (16 kwietnia), Miedzią Legnica (22 kwietnia) i Lechią Gdańsk (28 kwietnia).
Patryk Kun wystąpił w tym sezonie w 22 meczach ekstraklasy. Zdobył dwie bramki i zanotował dwie asysty.
Raków Częstochowa jest liderem ekstraklasy, po 27 kolejkach ma na koncie 62 punkty, o sześć więcej od drugiej Legii Warszawa. Do końca rozgrywek pozostało siedem kolejek. Częstochowianie mają szansę na podwójną koronę - 2 maja zagrają w finale Pucharu Polski, a ich rywalem będzie Legia.