Jakub Moder przeszedł operację. Zamieścił post, pod nim bezlik wsparcia

- Operacja udana, zbieram siły i wracam do pracy - ogłosił Jakub Moder za pośrednictwem mediów społecznościowych. Polski piłkarz zamieścił zdjęcie po zakończonym zabiegu rekonstrukcji więzadła krzyżowego w kolanie.

Jakub Moder nabawił się kontuzji w pierwszym meczu (Brighton - Norwich) po zakończeniu przerwy. Pomocnik wszedł na boisko w końcówce meczu i opuścił je bardzo szybko z powodu kontuzji. Jak się okazało, Moder zerwał więzadło w kolanie. Poważna kontuzja może wykluczyć go z udziału w MŚ. 

Zobacz wideo To największa siła Meksyku. To może sprawić Polakom kłopoty na MŚ

Jakub Moder już po operacji. "Wrócisz silniejszy bracie"

Niedawno poinformował natomiast fanów, że jest już po operacji. Zawodnik zamieścił zdjęcie ze szpitala w mediach społecznościowych z podpisem: "Operacja udana, zbieram siły i wracam do pracy". Moder błyskawicznie otrzymał wiele słów otuchy od dziennikarzy, kibiców i innych piłkarzy. Jego zdjęcie skomentowali koledzy z kadry m.in. Krystian Bielik, Tymoteusz Puchacz, ale też piłkarz Brighton - Joel Veltman i Enock Mwepu: "Wrócisz silniejszy bracie" - napisał Zambijczyk.

 

Póki co, trudno przewidzieć, ile dokładnie będzie pauzował reprezentant Polski. Zerwania więzadeł są jednymi z najdłuższej leczonych urazów w świecie piłki nożnej. Przed zabiegiem Moder wspomniał, że będzie już sprawny za pół roku, jednak termin ten może się wydłużyć.

Pomocnik rozpoczął zatem walkę z czasem o powrót do zdrowia przed zbliżającymi się mistrzostwami świata w Katarze. Moder był ważną postacią w grze reprezentacji i na pewno byłby dużą wartością dodaną w kadrze Czesława Michniewicza. Polska podczas mundialu będzie występowała w grupie C z Argentyną, Arabią Saudyjską oraz Meksykiem.

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Brighton zajmuje natomiast obecnie 11. miejsce w tabeli Premier League. Ekipa Grahama Pottera ma teraz ciężki okres, jednak do tej pory radzi sobie dobrze. W poprzedniej kolejce udało im się bowiem pokonać Arsenal 2:1, a w przyszłej czeka ich starcie z inną londyńską drużyną – Tottenhamem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.