Media społecznościowe to potężne narzędzie. Wiele osób wciąż nie zdaje sobie z tego sprawy, ale może to właśnie dlatego ci, którzy są tego świadomi, potrafią na nich zarobić krocie. Jeszcze nie tak dawno wiedzieli to tylko specjaliści i osoby związane ściśle z branżą social mediów. Teraz ta świadomość jest coraz większa w różnych środowiskach. Także, a może nawet przede wszystkim, w środowisku piłkarskim. Zawodnicy klubów z całego świata coraz mocniej stawiają na budowanie swojego wizerunku w internecie, wiedząc, że to maszynka do zarabiania pieniędzy. Często dużo bardziej wydajna niż klubowa wypłata.
Jedną z platform, na której w ostatnim czasie zaczęli zarabiać piłkarze, jest TikTok - miejsce, gdzie publikuje się krótkie, zazwyczaj humorystyczne materiały wideo. Portal Golf Support opublikował zestawienie, w którym zdradził, ile poszczególni sportowcy zarabiają na postach sponsorowanych właśnie na TikToku. Zdaniem portalu najlepiej pod tym względem zarabia Giannis Antetokounmpo, koszykarz Milwaukee Bucks. On za jeden post może zgarnąć nawet 117 tys. euro. Drugie miejsce zajmuje bokser Amir Khan (103 tys. euro), a podium zamyka James Rodriguez (102 tys. euro).
W czołówce rankingu znalazł się także Robert Lewandowski. Polak za jeden filmik na TikToku może dostać nawet 83 tys. euro. M.in. dlatego w ostatnim czasie publikuje on coraz więcej materiałów na wspomnianej platformie. Bo nawet jeśli żadna firma nie chce lokować swojego produktu na filmikach Lewandowskiego, serwis zapłaci mu za określoną liczbę wyświetleń danych postów.
A tych Lewandowski ma mnóstwo - dwa jego najchętniej oglądane filmiki obejrzało już łącznie 30 mln użytkowników.
Polscy piłkarze coraz chętniej działają w mediach społecznościowych. Lewandowski, który wiedzie w tym temacie prym, ma nie tylko TikToka. Kapitan reprezentacji Polski jest aktywny także na Instagramie, gdzie - według portalu inkifi.com, za jeden post może zarobić ok. 90-100 tys. euro. Napastnik Bayernu Monachium z tego, jak potężne potrafią być media społecznościowe, sprawę doskonale sobie jednak zdaje. Dlatego już kilka lat temu postanowił zainwestować w pozaboiskową działalność, zakładając agencję Stor9. "Tworzymy marki i pomagamy je rozwijać" - to hasło firmy polskiego piłkarza. Firmy, która - poza tworzeniem strategii biznesowych dla kanałów społecznościowych Roberta Lewandowskiego, zajmuje się tym samym w obrębie kont jego żony, Anny Lewandowskiej, a także aktorki, Małgorzaty Kożuchowskiej. A trzeba mieć świadomość tego, że na poważnie rozwijaniem agencji Lewandowski zajmie się prawdopodobnie dopiero po zakończeniu kariery piłkarskiej.
W ślad za Lewandowskim, podobnie jak w prowadzeniu kariery piłkarskiej, w ostatnim czasie ruszyli inni polscy zawodnicy. Bardzo szybko i sprawnie w świecie mediów społecznościowych zaczął poruszać się Krzysztof Piątek. Po transferze do Milanu liczba jego obserwujących błyskawicznie wzrosła, co przełożyło się na kontrakty reklamowe. Zdjęcia Piątka w ubraniach konkretnej firmy czy zdjęcia Piątka siedzącego przy stole z butelką napoju izotonicznego były przez moment codziennością. Nie dziwne, bo przy ponad milionie obserwujących, portal inkifi.com wycenia wartość jednego posta sponsorowanego na Instagramie zawodnika Herthy Berlin na 7,5 tys. dolarów.
Przeczytaj także:
Komentarze (35)
Ujawniono zarobki Lewandowskiego na TikToku. Fortuna za jeden post
Inteligenci to biedacy a polanalfabeci bez zadnej wiedzy sa milionerami
I o czym z takim rozmawiac?
o literaturze? sztuce? wyobrazni?
o czym do k...?
Facet niemal już w wieku chrystusowym, a zachowuje się tam jak gimbus, no żenada i cringe, co mogę powiedzieć :)