Reprezentacja Holandii ostatni raz przegrała w czerwcu 2021 roku i na mistrzostwach świata w Katarze jest stawiana w roli jednego z wielu faworytów. Holendrzy wracają na mundial po ośmiu latach, ponieważ nie zdołali zakwalifikować się na turniej w 2018 roku. Louis van Gaal postawił głównie na piłkarzy będących w dobrej formie, ale nie zabrakło zaskoczeń.
Louis van Gaal już na samym początku ogłaszania 26. osobowej kadry na mundial w Katarze zaskoczył pominięciem bramkarza Jaspera Cillessena, który w narodowych barwach zagrał 63 razy. Pierwszym bramkarzem Holendrów ma być Justin Bijlow, który na co dzień występuje w Feyenoordzie Rotterdam, a w kadrze zagrał 6 razy.
Selekcjoner Holandii w defensywie nie miał wielkiego wyboru, skompletował imponujące zestawienie piłkarzy. Poza oczywistymi wyborami, takimi jak Virgil Van Dijk, Stefan de Vrij i Matthijs de Ligt w kadrze znalazło się miejsce dla wahadłowego Jeremiego Frimponga, który w Bayerze Leverkusen strzelił 5 goli i zaliczył jedną asystę.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
W linii pomocy Holendrów brakuje przede wszystkim Donnyego van de Beeka, który nie gra zbyt wiele w Manchesterze United oraz Georginio Wijnalduma w PSG, który leczy kontuzję nogi oraz Ryana Gravenbercha z Bayernu Monachium. Frankiego de Jonga, Davyego Klaasena i Martena de Roona wspierać mają m.in. 20-letni Kenneth Taylor z Ajaxu i 19-letni Xavi Simons z PSV. Ten drugi w kadrze jeszcze nie debiutował, ale kibice pamiętają go jako wielki talent FC Barcelony i Paris Saint-Germain.
O sile ataku Holendrów ma stanowić Memphis Depay, który w tym sezonie zagrał jedynie 3 mecze w barwach FC Barcelony. Jego partnerami mogą zostać m.in. rewelacyjny w tym sezonie Cody Gakpo i doświadczeni Luuk de Jong i Wout Weghorst.
Bramkarze:
Obrońcy:
Pomocnicy:
Napastnicy:
Reprezentacja Holandii trafił do grupy A i zmagania w Katarze rozpocznie już 21 listopada meczem z Senegalem. Cztery dni później piłkarze van Gaala zmierzą się z Ekwadorem, a 29 listopada zagrają z reprezentacją Kataru.