Ewa Swoboda z łatwością awansowała dziś rano do półfinałów biegu na 60 metrów podczas halowych mistrzostw Europy w holenderskim Appeldorn. Eliminacje przeszła z trzecim najlepszym czasem (7.14 sek.).
Polska sprinterka pobiegła w trzecim półfinale na trzecim torze. Zanotowała dobry start, na początku walczyła równo o pierwsze miejsce z Brytyjką Bianką Williams. Ale druga część dystansu to był popis Boglarki Takacs, która biegła na piątym torze. Węgierka gwałtownie przyspieszyła, wyprzedziła coraz wolniejszą Williams i dopadła Swobodę na ostatnich metrach przed metą.
Ostatecznie to Takacs mogła się cieszyć ze zwycięstwa w półfinale z czasem 7.09, co jest nowym rekordem Węgier na dystansie 60 metrów. Swoboda dobiegła do mety druga z czasem 7.12. Węgierka i Polka wywalczyły bezpośredni awans do finału. Z tego biegu nikt więcej nie wywalczył awansu, szybsze były Amy Hunt (7.09, rekord życiowy) i Karolina Manasova (7.10, rekord Eurooy U23 i Czech), które startowały we wcześniejszych dwóch półfinałach.
Zobacz też: Barcelona przegrywała 0:1. Pajor przejęła piłkę i się zaczęło!
Najszybsza w tej fazie była Zaynab Dosso, która w drugim półfinale uzyskała czas 7.03. W walce o medal powinna też liczyć się Mujinga Kambundji, zwyciężczyni pierwszego półfinału (7.04). Do finału awansowały także Patrizia Van Der Weken (7.06, rekord Lumksemburga) i Rani Rosius (7.08, rekord Belgii).
Finałowy bieg odbędzie się jeszcze dziś o godzinie 18:37.