Wkrótce lekkoatletyka, jaką znamy, może zmienić się nie do poznania. World Athletics wydał najnowszy komunikat, który określa plany na rozwój dyscypliny. Chodzi o czteroletnią strategię biznesową Pioneering Change.
W domyśle chodzi o to, by zawody były szybsze i bardziej ekscytujące. - Więcej innowacji we wszystkich obszarach, nie tylko na boisku, ale także w sposobach zbliżania sportowców i kibiców podczas zawodów i poza nimi. Więcej sposobów, dzięki którym sportowcy mogą stać się taki gwiazdami, jakim zasługują, by być, poprzez zawody i ukierunkowane wykorzystanie platform mediów społecznościowych - czytam w komunikacie World Athletics.
Według przekazanych informacji rekonfiguracji miałby ulec między innymi sezon letni, który miałby się kończyć światowymi mistrzostwami. Wszystko po to, by sprawdzić, czy lekkoatletyka może stać się jeszcze bardziej "ekscytującym sportem".
- Kilka nowych konkurencji, takich jak sztafeta mieszana 4x100 m i bieg z przeszkodami na milę. Do tego strefa startu do skoków poziomych, poprawiona efektywność pomiarów, nowe sposoby rozstrzygania remisów w skokach przy użyciu nowej technologii i przegląd ciężarów w pchnięciu kulą i rzucie oszczepem kobiet - to plan testów, o których mówi World Athletics.
Oczywiście nie od razu wszystko ma zostać wprowadzone. Czteroletnia strategia zakłada szereg testów, w trakcie których zmiany nie powinny wchodzić w życie w imprezach najwyższej rangi. Czas pokaże, czy rzeczywiście wejdą one w życie i czy będą miały rewolucyjny charakter.