Z jaką prędkością biega Ewa Swoboda? Szok. Trudno w to uwierzyć

Usain Bolt w Pekinie w 2009 roku pokonał 100 metrów w 9,58 s, a przez moment osiągnął nawet prędkość 44,28 km/h. Średnie tempo Jamajczyka było jednak nieco mniejsze, a konkretnie wyniosło 37,6 km/h. Ewa Swoboda uzyskała gorszy czas, ale również była piekielnie szybka. W takim razie, jaka była średnia prędkość Polki w finale w Budapeszcie?

Jak biegła Ewa Swoboda w Budapeszcie? Taką prędkością zajęła szóste miejsce

Bieg Swobody na 100 metrów był atomowy, dzięki czemu na początku utrzymywała się w czołówce. W końcówce rywalki podkręciły tempo i Polka musiała uznać ich wyższość. Zakończyła zawody na szóstym miejscu z czasem 10,97 s. 

Oznacza to, że Swoboda w każdą sekundę pokonywała nieco ponad dziewięć metrów. Gdyby utrzymywała taką tendencję, to w minutę byłaby w stanie przebyć prawie 547 metrów. Z kolei w godzinę prawie 33 kilometry. 

Konkretnie 32 kilometry i 816 metrów, co oznacza, że podczas finału w Budapeszcie jej średnia prędkość wyniosła 32,82 km/h. To 4,8 km/h wolniej niż rekordowy bieg Usaina Bolta, określanego najszybszym człowiekiem w historii. Z kolei żeńska rekordzistka na 100 metrów - Florence Griffith-Joyner pokonała ten dystans w 10,49 s, a jej średnia prędkość wyniosła 34,32 km/h. Biegła więc 1,5 km/h szybciej niż 26-latka z Polski. 

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl. 

Ewa Swoboda w karierze biegała już szybciej. Jej rekord życiowy na 100 metrów to 10,94 s, a średnia prędkość podczas ustanawiania go wyniosła 32,9 km/h godzinę. Z kolei halowy rekord zawodniczki na 60 metrów 6,99 s. Jej średnia prędkość wynosiła wtedy 30,9 km/h. Oznacza to, że 26-latka zyskuje najwięcej w ostatnich 40 metrach biegu na 100 metrów.