• Link został skopiowany

Michael Jordan krytykowany za zdradzenie kulisów szatni. "Muszą tłumaczyć się rodzinom"

- Zawodnicy NBA są bractwem - powiedział Craig Hodges, były zawodnik Chicago Bulls. Weteran "Byków" bardzo negatywnie zareagował na słowa Michaela Jordana, który w serialu "The Last Dance" opowiedział o - delikatnie mówiąc - niezdrowym trybie życia jego poprzedników z zespołu z Chicago.
1993 r., feta po zwycięskim 6. meczu finałów NBA. Chicag Bulls pokonali Phoenix Suns. Komisarz NBA David Stern wręcza Jordanowi puchar. Kadr z serialu 'Ostatni taniec'.
Andrew D. Bernstein / Netflix

Serial "The Last Dance" okazał się hitem. Produkcja Netflixa, której głównym bohaterem jest Michael Jordan, bije rekordy oglądalności, mając już wielomilionową grupę odbiorców. Serial opowiada o ostatnim sezonie Jordana w Chicago Bulls, zdradzając także kulisy funkcjonowania klubów najlepszej koszykarskiej ligi świata. Kulisy, które niekiedy potrafią być kontrowersyjne.

Zobacz wideo Marcin Gortat o sytuacji na Florydzie: Jest kompletnie inaczej niż przed potężnym huraganem

Michael Jordan zdradził kulisy szatni Chicago Bulls. Byli zawodnicy są oburzeni

W jednym z ostatnich odcinków widzowie mogli zobaczyć, jak Jordan opowiadał kolegom, co działo się w drużynie, kiedy dopiero zaczynał w niej grać. - Wszędzie była kokaina, skręty z marihuaną, kobiety. To był cyrk - powiedział najlepszy koszykarz w historii.

Na te słowa bardzo negatywnie zareagował Craig Hodges, był gracz Bulls, zdaniem którego nikt nie powinien zdradzać tajemnic szatni. - Zawodnicy NBA są bractwem - przyznał 59-latek.- Zaniepokoiło mnie to, kiedy Michael powiedział o cyrku kokainowym. Nie pomyślał o braciach, którzy teraz będą musieli wyjaśniać sytuację swoim rodzinom.

Przeczytaj także:

Więcej o: