16 mln. dol. rocznych zarobków - to minimalna kwota by znaleźć się w piętnastce najlepiej zarabiających graczy ligi. Ale i w drugiej "15" tłok. 16. w zestawieniu Marca Gasola od 30. Jamesa Hardena dzieli "zaledwie" 1 135 782 dolary.
Oto miejsca od 16. do 30. listy płac NBA:
16. Marc Gasol (Memphis Grizzlies) 15,829,688 dol.
17. Paul George (Indiana Pacers) 15,800,000 dol.
18. Kevin Love (Cleveland Cavaliers) 15,719,063 dol.
19. Russell Westbrook (Oklahoma City Thunder) 15,719,062 dol.
20. Brook Lopez (Brooklyn Nets) 15,719,000 dol.
21. LaMarcus Aldridge (Portland Trail Blazers) 15,200,000 dol.
22. David Lee (Golden State Warriors) 15,012,000 dol.
23. Dwyane Wade (Miami Heat) 15,000,000 dol.
24. Roy Hibbert (Indiana Pacers) 14,898,938 dol.
24. Jeremy Lin (Los Angeles Lakers) 14,898,938 dol.
24. Omer Asik (New Orleans Pelicans) 14,898,938 dol.
24. Eric Gordon (New Orleans Pelicans) 14,898,938 dol.
28. Gordon Hayward (Utah Jazz) 14,746,000 dol.
29. Chandler Parsons (Dallas Mavericks) 14,700,000 dol.
30. James Harden (Houston Rockets) 14,693,906 dol.
16,5 mln. dol. zarobi w tym sezonie Zach Randolph, podkoszowy Memphis Grizzlies. 33-letni koszykarz jest najlepiej opłacanym zawodnikiem swojego klubu. Ale to prawdopodobnie jego ostatnia tak wysoka roczna premia. Po tym sezonie jego kontrakt z Grizzlies się kończy. Szanse na podpisanie równie wysokiej umowy ma niewielkie.
16,8 mln. dol. - tyle wpłynie za ten sezon na konto Carlosa Boozera. Co ciekawe, jego obecny klub Los Angeles Lakers wypłaci mu "tylko" 3,25 mln. dol. Resztę pensji pokryją Chicago Bulls, którzy latem Boozera pozbyli się korzystając z tzw. amnestii. Koszykarz został zwolniony z klubu, przestał figurować na jego liście płac i nie liczy się przy wyliczaniu salary cap, ale całą gwarantowaną pensję zachował.
17 632 688 dol. - takiej sumy może na swoim koncie spodziewać się Blake Griffin z Los Angeles Clippers. Ale przed efektownym podkoszowym jeszcze kilka świetnych lat pod względem finansowym. W trzech kolejnych sezonach zarobi jeszcze więcej, co rok o 1,2 mln więcej.
18,862,876 dol. - Derrick Rose na finanse narzekać nie może. Gorzej ostatnio bywało z jego zdrowiem. Rozgrywający Chicago Bulls miał piorunujący początek kariery w NBA okraszony tytułem MVP w 2011 roku, ale dwa ostatnie lata to długie leczenie i rehabilitacja. Rose jest najlepiej opłacanym graczem Bulls.
19,317,326 dol. - tyle w tym sezonie zarobi Rudy Gay. Z graczy Sacramento Kings zarobi w tym sezonie najwięcej. Ale dla niego to ostatni rok kontraktu i szanse na podpisanie równie wysokiej umowy ma raczej niewielkie. 28-latek nie okazał się tak świetnym strzelcem i tak wszechstronnym graczem jak kilka lat temu się spodziewano.
19,754,465 dol. - to zarobki Derona Williamsa. Jego Brooklyn Nets to drużyna z najwyższą listą płac. A Williams wcale nie jest najlepiej opłacanym zawodnikiem nowojorskiej drużyny.
19,997,513 dol. - MVP poprzedniego sezonu, jeden z najlepszych strzelców NBA w ostatnich latach i ciągle jeszcze młody zawodnik (27 lat). Za rok kończy się jego kontrakt z Oklahomą City Thunder. W ofertach, i to tylko tych najwyższych z możliwych, będzie mógł przebierać do woli.
20,068,563 dol. - Chris Paul jest liderem drużyny i najlepiej zarabiającym graczem Los Angeles Clippers (i tak będzie przez dwa kolejne sezony), ale to nie on w mieście zarabia z gry w koszykówkę najwięcej.
20,644,400 dol. - Chris Bosh latem mógł przebierać w ofertach, ale zdecydował się pozostać w Miami Heat. Podpisał ogromny kontrakt, który uczynił go najlepiej zarabiającym graczem na Florydzie. Z Heat związał się na pięć lat.
20,644,400 dol. - LeBron James jest sprytnym biznesmenem. Więcej pieniędzy mógł zarobić w Miami Heat, ale zdecydował się wrócić do Cleveland. Zamiast wieloletniej umowy podpisał dwuletni kontrakt z opcją zakończenia umowy już po roku. Dlaczego tak? Wszystko przez nową umową telewizyjną, która zacznie obowiązywać od 2017 roku i możliwy lokaut, w którym koszykarze będą chcieli wywalczyć dla siebie jeszcze więcej pieniędzy. James najwyraźniej jak na boisku, myśli kilka zagrań wprzód.
21,436,271 dol. - ile ceregieli było z jego odejściem z Orlando Magic, przejściem do Los Angeles Lakers i potem wyborem klubu, wszyscy pamiętamy. W 2013 roku zdecydował się podpisać czteroletnią umowę z Houston Rockets wartą blisko 90 mln dol.
22,458,401 dol. - Carmelo Anthony latem zwiedził Chicago, Los Angeles, Houston i Dallas, by wrócić do Nowego Jorku. Został w Knicks na pięć kolejnych sezonów. Co ciekawe, nie on w klubie zarabia najwięcej.
23,180,790 dol. - Joe Johnson w finansowej czołówce NBA utrzyma się jeszcze przynajmniej przez rok. W tym sezonie strzelec Brooklyn Nets zarobi nieco ponad 23 mln. dol, w przyszłym roku kwota podskoczy do blisko 25 mln. dol.
23,410,988 dol. - Amare Stoudemire miał być jednym z najbardziej dominujących podkoszowych, ale jego karierę mocno przyhamowały kontuzje. W New York Knicks już czekają na czerwiec przyszłego roku, kiedy monstrualny kontrakt spadnie z listy płac.
23,5 mln. dol. - jeden z najlepszych graczy w historii i jeden z najlepiej opłacanych w historii. Los Angeles Lakers w poprzednim sezonie prawdopodobnie strzelili sobie w stopę podpisując z 36-letnim Bryantem tak wysoki kontrakt, zablokowali sobie możliwość szybkiego wzmocnienia, ale najwierniejsi fani Lakers pewnie nie wybaczyliby władzom klubu, gdyby dali Bryantowi powód do odejścia.