Przedstawiciele Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej (FIG) poinformowali w piątek w Vancouver, że jedna z zawodniczek - Fangxio Dong - miała wtedy 14 lat, a w igrzyskach mogą startować minimum 16-latki.
Nie udało się natomiast wyjaśnić przypadku innej reprezentantki Chin Yun Yang, która w wywiadzie telewizyjnym powiedziała, że w 2000 roku miała 14 lat, choć wszystkie oficjalne dokumenty wskazują, że ukończyła 16. rok życia.
FIG postanowił anulować wszystkie wyniki uzyskane przez Dong i przekazać wyniki dochodzenia w tej sprawie do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl), który podejmie decyzję w sprawie odebrania Chinom medalu. Wcześniej władze MKOl zapowiedziały, że w przypadku udokumentowanego złamania regulaminu wyciągną najsurowsze możliwe konsekwencje.
Czwarte miejsce w rywalizacji gimnastyczek w wieloboju zajęła ekipa USA, której w przypadku dyskwalifikacji Chinek przypadłby brązowy medal.
Podczas igrzysk w Peknie w 2008 roku Amerykanie również kwestionowali wiek zawodniczek gospodarzy startujących w gimnastyce. Chińczycy bronili się, przedstawiając akty urodzenia oraz paszporty, ale atmosfera stężała. I nie uspokoiła się po w finale. Amerykanie byli gorzko rozczarowani, zgodnie powtarzali, że nie zdobyli srebra, lecz przegrali złoto. Na drugich igrzyskach z rzędu.
Amerykańska prasa dotarła do mnóstwa dokumentów - chińskich! - z których wynika, że trzy spośród złotych medalistek mają 14 lat. Wszystkie mają mizerne doświadczenie. Dwie debiutowały na zawodach międzynarodowych w 2008 roku, jedna jesienią 2007.
Więcej o zbyt młodych chińskich gimnastyczkach czytaj w relacji z igrzysk w Pekinie ?