• Link został skopiowany

Wpis Conora McGregora ws. próby zamachu na Trumpa niesie się po sieci

Szokujące i mrożące krew w żyłach sceny miały miejsce w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. Były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump - obecny republikański kandydat na ten urząd - został ranny w prawdopodobnym zamachu na swoje życie. Strzały padły podczas wiecu w Pensylwanii w mieście Butler. Świat jest w szoku. Głos w sprawie zabrał jeden z najpopularniejszych zawodników sportów walki - Conor McGregor.
Conor McGregor Donald Trump
fot. screenshot https://www.youtube.com/watch?v=3mPPMCa8Nxw fot. screenshot https://www.youtube.com/watch?v=1ejfAkzjEhk

Donald Trump w latach 2017-2021 był 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Po tym czasie najważniejszy urząd w USA objął Joe Biden. Obaj politycy 5 listopada tego roku zmierzą się w zaplanowanych na ten dzień wyborach prezydenckich, których stawką będzie kolejna kadencja. Kampania wyborcza trwa w najlepsze. To, co wydarzyło się w sobotę w Pensylwanii, zszokowało jednak Stany Zjednoczone i świat.

Zobacz wideo Wygrali Euro 2024! Żadnych wątpliwości: Najlepsi

Trump zaatakowany na wiecu. Gwiazda sportu reaguje

- To miał być wiec, jakich wiele. Donald Trump dopiero zaczynał swoje wystąpienie. Nagle rozległy się głośne wystrzały, Trump runął na ziemię. Natychmiast osłonili go agenci Secret Service. Gdy pomagali mu wstać, miał zakrwawioną twarz. Zdjęcia z wydarzenia wskazują, że ucierpiało prawe ucho byłego prezydenta. Gdy sprowadzano go w trybie pilnym z podwyższenia, były prezydent, dając znać, że żyje, krzyczał coś w stronę tłumu i wznosił pięść do góry - tak o sprawie pisała gazeta.pl.

"Washington Post" informuje, że podczas ataku na wiecu zginęła jedna osoba z widowni. Snajper został zastrzelony. Zdarzenie poruszyło Stany Zjednoczone. Urzędujący prezydent Joe Biden wydał już oświadczenie w tej sprawie. - Poinformowano mnie o strzelaninie na wiecu Donalda Trumpa w Pensylwanii. Cieszę się, że jest cały i ma się dobrze. Modlę się za niego i jego rodzinę oraz za wszystkich, którzy byli na wiecu, w oczekiwaniu na dalsze informacje. Jill i ja jesteśmy wdzięczni Secret Service za zapewnienie mu bezpieczeństwa. W Ameryce nie ma miejsca na tego rodzaju przemoc. Musimy zjednoczyć się jako jeden naród, aby to potępić - taką treść opublikowano na jego oficjalnym koncie w serwisie X.

Nie tylko za Oceanem mrożące krew w żyłach sceny wzbudziły duże emocje. Głos zabrał także jeden z najbardziej znanych zawodników sportów walki na świecie - Irlandczyk Conor McGregor. Słynny gwiazdor UFC, mistrz tejże federacji, na swoim profilu na portalu X napisał: - 78-letni multimiliarder powinien przebywać na jachcie na medycznym polu golfowym. Ale tak nie jest. Jest w Pensylwanii i wypluwa kule! Ubiega się o urząd prezydenta z miłości do swojego kraju! Boże, pomóż Donaldowi! Niech Bóg błogosławi Stany Zjednoczone.

Wpis McGregora do niedzielnego poranka zdobył ponad 400 tysięcy polubień, a wyświetlono go ponad osiem milionów razy. Gwiazdora na portalu X obserwuje ponad 10,5 miliona użytkowników. Stanowisko McGregora dalej podał między innymi Michael Chandler, amerykański zawodników sztuk mieszanych.

Więcej o: