Zaplanuj weekend ze "Z czuba"

Co obejrzeć ze "Z czuba"?

Lech Poznań - GKS BOT Bełchatów , niedziela 16.00. Podobno - twierdzą tak cudotwórcy z Guardiana - im gorszy mecz, tym lepsza relacja. Cóż, będziemy mieli okazję się o tym przekonać. Po raz pierwszy w swej historii "Z czuba" przeprowadzi relację z meczu Orange Ekstraklasy. Jesteśmy przerażeni, znajomi przestają się do nas odzywać, psy szczekają, a kot jednego z nas schował się pod wanną. Nic nie możemy obiecać - poza relacją. Smuda gości lidera. Tylko dla najtwardszych.

Co obejrzeć samemu lub ze znajomymi?

Celtic - Rangers (Polsat Sport, sobota 13:30). Jedyny mecz ligi szkockiej, który kogokolwiek w Polsce obchodzi (nie licząc być może najbliższej rodziny Zbigniewa Małkowskiego). Do tego Artur 'Suma wszystkich strachów' Boruc (thriller) i Maciej 'Ależ ta ławka twarda' Żurawski (kino moralnego niepokoju).

Mistrzostwa świata w badmintonie (Polsat Sport, sobota 15:30). Z polecenia Supergiganta . Relacji nie planujemy, ale może warto? Kolega naszego kolegi będący naszym kolegą apeluje "Więcej badmintona!", ale on jest hobbystą. W każdym razie taka okazja może się jeszcze długo nie powtórzyć. I to na żywo.

Na co zwrócić uwagę, ale niekoniecznie zaraz oglądać?

Korona Kielce - Legia Warszawa (Canal+, sobota 20:15). Gdy w zeszłym sezonie oglądaliśmy takie mecze, to przecieraliśmy oczy ze zdumienia. Najpierw Legia przyjechała wygrać sobie Puchar i dostała trzy bramki (w pierwszym meczu wgrała 2:0), a niedługo później w lidze miał miejsce prawdopodobnie najlepszy mecz sezonu (roku? dekady?) w naszej lidze. Jesteśmy przekonani, że to się nie powtórzy, ale jesteśmy znani z tego, że się mylimy.

Barcelona - Valencia (Canal+, niedziela 21:00). Gra druga z trzecią drużyną ligi hiszpańskiej. To dobrze. Obie drużyny są pierońsko mocne. To dobrze. Wygra Barcelona, więc oglądanie i obgryzanie paznokci jest raczej bez sensu.

Czego nie oglądać?

Mistrzotwa świata w kolarstwie, wyścig ze startu wspólnego (Eurosport, sobota 9.15 i niedziela 10:30). Kolarstwo to pasjonujący sport. Prawie tak jak długie biegi płaskie i znacznie bardziej niż chód sportowy. Z całym szacunkiem dla kolarzy i dla miłośników tego sportu - lepiej samemu wsiąść na rower.

Mistrzotwa Europy w gimnastyce artystycznej . Zanim ktoś się przyczepi: tak, wiemy że sport to nie tylko piłka nożna i tenis. Ale gimanastyka artystyczna jest wbrew naturze. Żaden człowiek nie powinien być w stanie podrapać się nogą za uchem. Brrrr...

Dodatki

Szpiedzy tacy, jak my (TVN, niedziela 12:55). Jeśli ścierpicie Chevy'ego Chase'a (nam to przychodzi z trudem) będzie mogli oglądać Dana Aykroyda. Warto, zwłaszcza, że z filmu można się dowiedzieć jak się pisze KGB i Jean-Paul Sartre. Jako pracę domową polecamy znalezienie w filmie momentów z Terrym Gilliamem (ten od Monty Pythonów i innych ciekawych rzeczy) i Joelem Cohenem (ten od innych ciekawych rzeczy).

Constantine (HBO, niedziela 21:00). Nigdy, przenigdy nie będziemy się upierać, że to dobry film. Ale po pierwsze lubimy ten komiks , a po drugie warto przeczekać cały film, by na końcu obejrzeć epizod z Peterem Storemarem w roli Lucyfera. "Rodzina ma się w porządku. Wiesz jak jest. Praca, praca, praca, praca. Przydałyby się wakacje". Ach, no i wyłączcie telewizor przed ostatnią sceną. Nie będzie zdegustowani.

Tootsie (TV4, niedziela 13:50). Dustin Hoffman w kobiecym przebraniu. . A czy na sali w ogóle jest ktoś, kto tego nie widział?