Reprezentantka Kazachstanu Maria Dimitrenko zdobyła na tychże mistrzostwach złoty medal. Po czym szczęśliwa udała się ceremonię wręczania krążków z nadzieją na największy moment radości w karierze każdego sportowca. Usłyszenie hymnu własnego państwa. I go usłyszała. Ale nie ten, do którego była przyzwyczajona od dziecka, ale jego prześmiewczą wersję z filmu ''Borat'', którego wszyscy Kazachowie nie cierpią jak Obelix tych przeklętych Rzymian. Czyli dokładniej rzecz biorąc w takiej:
Co dało efekt dość komiczny. Zresztą widać to i słychać na załączonym obrazku.
Cała pomyłka wzięła się prawdopodobnie z tego, że organizatorzy mistrzostw ściągali hymny państwowe z internetu, co potwierdzili trenerzy niektórych ekip. Na szczęście dla Dimitrenki, specjalnie dla niej powtórzono jej ceremonię, podczas której z głośników popłynął już normalny hymn Kazachstanu. To znaczy normalny jak normalny - oficjalny.
ŁM
Komentarze (0)
Zdobyła mistrzostwo Azji, zamiast hymnu swojego kraju usłyszała jego parodię z "Borata"
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!