Dyrektor generalny hiszpańskiego oddziału Burger Kinga Elias Diaz Sese przyznał, że ważnym argumentem za współpracą z Sauberem był Pedro de la Rosa. Firma liczy, że hiszpański kierowca zapewni logo Burger Kinga odpowiednią ekspozycję w dwóch hiszpańskich wyścigach Formuły 1.
Sauber jest jednym z najsłabszych zespołów w stawce - de la Rosa i Kamui Kobayashi w pierwszych czterech wyścigach nie zdobyli ani jednego punktu. Zespół wygląda równie ubogo, jeśli chodzi o sponsorów. Logo Burger Kinga pojawi się na przodzie samochodu, na którym próżno szukać obecności innych firm.
Komentarze (0)
F1. Very fast food, czyli Burger King sponsorem Saubera
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!