• Link został skopiowany

Anormalne warunki przed GP Turcji. Kierowcy nie byli w stanie jeździć [WIDEO]

Max Verstappen wygrał pierwszy treningu przed GP Turcji. Wyniki nie mają jednak żadnego znaczenia - tor pod Stambułem był niesamowicie śliski, a kierowcy nie byli w stanie momentami utrzymać się na torze.
Raikkonen i Bottas
Eleven Sports

Kierowcy powrócili do Turcji po 9 latach przerwy. Pierwszy trening zaskoczył ich przyczepnością toru - a właściwie jej brakiem. W pierwszych minutach sesji zgłaszali, że czują się, jakby jeździli po lodzie. Wszystko z powodu nowej nawierzchni.

Zobacz wideo Mercedes może stracić dwie największe gwiazdy. Nadchodzi koniec dominacji? [F1 Sport]

Kierowcy nie radzili sobie z brakiem przyczepności na treningu przed GP Turcji

Kierowcy mieli problemy z opanowaniem samochodu nawet przy bardzo niskiej prędkości. Efektem tego było wiele piruetów, jednak szczęśliwie żaden z kierowców nie rozbił swojego bolidu.

Sesja rozpoczęła się jednak od wywieszenia czerwonej flagi już po kilku minutach. Charles Leclerc nie utrzymał się w torze i zahaczył o pachołek, rozdzielający tor od zjazdu do alei serwisowej. Służby porządkowe musiały usunąć śruby wystające z asfaltu, aby nie ryzykować uszkodzeniem innego bolidu.

Najszybszy okazał się Max Verstappen, który wyprzedził Alexa Albona i Charlesa Leclerca. Rezultaty w tej sesji nie mają jednak żadnego znaczenia, gdyż według prognoz sprzed weekendu, tempo najszybszych zawodników powinno być lepsze o kilkanaście sekund, gdy tor się "nagumuje" i poprawi się przyczepność.

Więcej o:

Komentarze (18)

Anormalne warunki przed GP Turcji. Kierowcy nie byli w stanie jeździć [WIDEO]

redaktorwydania
5 lat temu
A jak tam pół-murzyn pojechał .. ? bo nie oglądałem.
agenciputinawon
5 lat temu
No dobrze, ale czy to jest dobra, czy zła wiadomość dla Robusia?
mark6
5 lat temu
Kubika podobno rozbił symulator ALFY bo tor był bardzo śliski.
mer-llink
5 lat temu
A który był Nasz Narodowy Kierowca?

P.S> P. Kubica - wraz z eszelonem cmokających od zachwytu Żurnalistów - bawi się za nasze pieniądze, bo PiS mu kupił przedtem miejsce w trzecioligowym samochodziku i dokupił jeszcze w innych. Ostatnio w jakiejś parafiańskiej organizacji DTM, w której "ścigają sie" na podwórku - między śmietnikiem a trzepakiem - dwie marki.
100 000 000 za zeszły sezon! Czekamy na info, ile teraz wsypaliśmy do kieszeni szwajcarskiej i niemieckiej.
Przymusowym sponsorem tych biednych bogaczy jesteśmy my wszyscy: ty, ja, pan, pani, oni, a nawet tamci państwo pod Gołdapią. Bo to z naszych opłat, z naszych podatków, z naszych - nie jakichś cudownych "rządowych", bo takich nie ma - pieniędzy jest ten sponsoring!
Za te pieniądze można rocznie utrzymać kilkadziesiąt żłobków, sprowadzić kontenery nierefundowanego leku na raka, wspomóc rehabilitację niepełnosprawnych w całym kraju? O koronawirusie nie wspominając...

Nie czuje rumieńca na twarzy ani pan Kubica, ani dmuchający w te tutkę dziennikarze?
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).