• Link został skopiowany

F1. Kamera na kasku Schumachera zadziałała jak młotek uderzający w czaszkę

Nowe sensacyjne doniesienia w sprawie Michaela Schumachera. Siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 miał na swoim kasku kamerę i to ona według niepotwierdzonych jeszcze raportów śledczych spowodowała największe obrażenia u byłego kierowcy.

Policja francuska zamknęła właśnie dochodzenie w sprawie przyczyn wypadku Schumachera. W oficjalnym oświadczeniu mowa jest o tym, że wypadek nie został spowodowany przez żadne osoby trzecie. Do mniej oficjalnych informacji dotarli z kolei dziennikarze "L'Equipe", nie wiadomo jednak, czy wnioski takie rzeczywiście znalazły się w raporcie policyjnym.

W dniu wypadku Schumacher miał zjeżdżać ze stoku z kamerą przymocowaną do kasku. Za jej pomocą chciał rejestrować swojego syna, który zjeżdżał razem z nim. W momencie upadku i uderzenia w kamień kamera mogła jednak zadziałać jak młotek, który wbił się w czaszkę Niemca.

- Kask pękł, rozpadając się na co najmniej dwie części - miał powiedzieć francuskiej gazecie informator będący blisko śledztwa. Donosi on także, że zbadano jeden z elementów kasku i jego wykonanie oraz materiały były całkowicie w porządku.

- Kamera odgrywa w przypadku zniszczenia kasku kluczową rolę. Laboratorium przeprowadza testy, by zobaczyć, czy kamera osłabiła strukturę kasku - zdradza informator. Teorię tę uwiarygodnił ekspert ds. sprzętu sportowego Franck Leplanquais, który powiedział, że kamera była kolejnym elementem pomiędzy kamieniem a czaszką i że odpowiedni kąt uderzenia mógł doprowadzić do zniszczenia kasku. To samo potwierdził także jego producent - firma Uvex.

Do wypadku doszło 29 grudnia, gdy Schumacher zjeżdżał na nartach we francuskich Alpach. Uderzył wówczas głową o skałę z taką siłą, że jego kask rozpadł się na części. Początkowo był zamroczony, ale przytomny, jednak po kilku godzinach jego stan gwałtownie się pogorszył. Od niemal miesiąca jest w śpiączce farmakologicznej.

Od kilku tygodni trwa jego wybudzanie, jednak jak na razie nie przynosi ono oczekiwanych rezultatów. Według nieoficjalnych już doniesień były kierowca ma nie reagować na bodźce zewnętrzne, a co gorsza, zachorował na zapalenie płuc.

Więcej o:

Komentarze (55)

F1. Kamera na kasku Schumachera zadziałała jak młotek uderzający w czaszkę

4krzych1
11 lat temu
ile waży "kamera mocowana do kasku"?
moja full HD w obudowie do nurkowania do 30 m oraz chroniąca przed pyłem waży ok 150g łącznie, bo sama kamera waży 70 g...
taka "masa", nie może "przetrącić karku...
no, chyba że Schumacher zamonotował sobie na kasku kamerę o wadze ca 1 kg...
ktoś tu jest idiotą... albo Schumacher, albo piszący tę notkę "pierdaktorek wp"...
u-520
11 lat temu
"Od niemal miesiąca jest w śpiączce farmakologicznej" (...) "Od kilku tygodni trwa jego wybudzanie"

...

Ja jebie...
globalneocipienie
11 lat temu
No to już pewne, że Bruksela zabroni nam montować kamery na kaskach, rowerach i na przednich szybach samochodu, bo dziennikarze powiedzieli, że to działa jak młotek.

Młotki.
ax-les-thermes
11 lat temu
Ja wiem jedno, ze jak sie jezdzi po niebezpiecznym, stromym terenie to w razie upadku nic nie ma prawa ode mnie odpasc.. Wiazania mam tak podkrecone, ze nie maja prawa sie wypiac. Dlaczego? Bo w razie upadku sluza jak kotwica i lepiej zlamac noge niz skrecic kark.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).