Grand Prix Wielkiej Brytanii. Rezerwowy na podium

Sensacja w Cardiff. O tym, że w ogóle wystartuje w Grand Prix, Krzysztof Kasprzak dowiedział się kilka godzin przed piątkowym treningiem. Mimo to zajął drugie miejsce

Polak dostał szansę, ponieważ w czwartkowym meczu ligi angielskiej nogę złamał Duńczyk Kenneth Bjerre. Tego samego dnia Polak jeździł w lidze angielskiej. Był na miejscu, jest na liście rezerwowych zawodników Grand Prix i zdążył na piątkowy trening. Musiał błyskawicznie skompletować sprzęt i ekipę. Nie obyło się bez "wypożyczenia" mechanika od Darcy Warda. - Wziąłem silnik od mojego promotora z klubu Poole i używałem go w Cardiff. Był szybki - mówił po zawodach Polak.

Kasprzakowi sprzyjało szczęście. Rzadko się zdarza, aby ledwie siedem punktów starczyło do awansu do półfinału, a tyle zdobył zawodnik Stali Gorzów. Skorzystał z uśmiechu losu - mimo teoretycznie najgorszego trzeciego pola startowego wjechał do finału. W decydującym starciu pokonał go tylko Australijczyk Chris Holder.

Holder to główny faworyt w walce o mistrzostwo świata. W Cardiff zdobył aż 23 na 24 możliwe punkty. Skutecznie dogania prowadzącego w klasyfikacji generalnej obrońcę złotego medalu Amerykanina Grega Hancocka. On zakończył swój występ po rundzie zasadniczej - wywalczył siedem punktów.

Holder zmniejszył przewagę Hancocka do punktu, a do zakończenia sezonu pozostały trzy turnieje. To oznacza, że nowego mistrza świata wyłoni dopiero ostatnie Grand Prix w Toruniu.

Z walki o złoto wypadł już Tomasz Gollob. W Cardiff poszło mu nieźle - zdobył 10 pkt i zakończył turniej w półfinale. To sporo, by mieć solidne i pewne miejsce w ósemce, która w przyszłym roku będzie jeździć w Grand Prix, ale za mało, by myśleć o miejscu na podium. Ostatnie trzy turnieje odbędą się na ulubionych torach najbardziej utytułowanego polskiego żużlowca (Malilla, Vojens i Toruń).

Wyniki GP Wielkiej Brytanii w Cardiff:

1. Chris Holder (Australia) 23 (2, 3, 3, 3, 3, 3, 6), 2. Krzysztof Kasprzak (Polska) 13 (0, 3, 0, 2, 2, 2, 4), 3. Antonio Lindbäck (Szwecja) 12 (3, 0, 2, 2, 1, 2, 2), 4. Fredrik Lindgren (Szwecja) 12 (0,1,2,3,3,3,0), 5. Emil Sajfutdinow (Rosja) 12 (1, 2, 2, 3, 3, 1), 6. Nicki Pedersen (Dania) 11 (3, 1, 3, 1, 3, 0), 7. Hans Andersen (Dania) 10 (3, 3, 2, 2, d, 0), 8. Tomasz Gollob (Polska) 10 (0, 1, 3, 3, 2, 1), 9. Martin Vaculik (Słowacja) 7 (3, 2, 0, 0, 2), 10. Greg Hancock (USA) 7 (2, 3, 1, 1, d), 11. Scott Nicholls (Wielka Brytania) 7 (2, 2, 1, 1, 1), 12. Andreas Jonsson (Szwecja) 6 (1, 1, 3, 0, 1), 13. Chris Harris (Wielka Brytania) 6 (1, 0, 1, 2, 2), 14. Jason Crump (Australia) 6 (2, 2, w, 1, 1), 15. Bjarne Pedersen (Dania) 2 (1, 0, 1, 0, 0), 16. Peter Ljung (Szwecja) 0 (0, 0, 0, 0, 0)

Klasyfikacja generalna po dziewięciu turniejach:

1. Hancock 118 pkt, 2. Holder 117, 3. N. Pedersen 112, 4. Crump 103, 5. Sajfutdinow 96, 6. Gollob 93, 7. Lindgren 89, 8. Jonsson 76, 9. Lindbäck 74, 10. Andersen 53

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.