• Link został skopiowany

Nie do wiary, co zrobiła partnerka czołowego tenisisty. Środowisko ją potępia i grzmi

W niedzielne popołudnie Tommy Paul osiągnął największy sukces w karierze - po raz pierwszy zdobył tytuł rangi ATP 500. W finale w Londynie rozprawił się 6:1, 7:6(8) z Lorenzo Musettim. Mógł liczyć też na wyjątkowe wsparcie. Z trybun kibicowała mu partnerka Paige Lorenze, która dołączyła do tenisisty podczas sesji zdjęciowej z trofeum. Zachowywała się jednak dość nienaturalnie, co oburzyło internautów. Ci nie szczędzili ostrych słów po jej adresem.
Paige Lorenze i Tommy Paul
Screen z https://www.instagram.com/p/C6j9m-eviYI/?img_index=1 i https://x.com/Zwxsh/status/1805283744041123958

Obecny sezon jest jednym z najlepszych w karierze Tommy'ego Paula. Aktualnie zajmuje 12. lokatę, co jest jego najlepszym wynikiem. To głównie zasługa dwóch triumfów. W lutym wygrał turniej w Dallas, a przed kilkoma dniami zgarnął główną nagrodę w ATP 500 w londyńskim Queen's Club. I to właśnie o jego występie w Wielkiej Brytanii mówi się najwięcej. Nie chodzi jednak o znakomitą grę, a zachowanie jego partnerki, które wywołało sporo zamieszania.

Zobacz wideo Courteney Cox zagrała w tenisa z Igą Świątek

Internauci nie wierzą w to, co zrobiła dziewczyna Paula. "Żenada"

W drodze do finału Paul stracił zaledwie jednego seta. Pokonał m.in. Jacka Drapera czy Sebastiana Kordę. W decydującym starciu rozprawił się z Lorenzo Musettim. Już w pierwszym secie nie dał rywalowi większych szans, wygrywając aż 6:1. Druga partia była o wiele bardziej zacięta, doszło w niej do tie-breaka, w którym ostatecznie wygrał Paul 10-8, po drodze broniąc piłki setowej Włocha.

Po triumfie Amerykanin klasycznie udzielił wywiadu, a następnie udał się do fotoreporterów i pozował z trofeum. Po chwili dołączyła do niego partnerka Paige Lorenze, jedna z najpopularniejszych influencerek na świecie. Na Instagramie obserwuje ją ponad 630 tys. osób. Jest właścicielką m.in. marki Dairy Boy.

I ewidentnie kobieta próbowała skraść show tenisiście. Do sieci trafiły już nagrania z dość nietypowej sytuacji. Paul trzymał w rękach puchar, a Lorenze złapała go dłonią za szyję i starała się przyciągnąć delikatnie do siebie. Zawodnik stał jednak dość sztywno, niewzruszony. Mimo wszystko kobieta nadal pozowała z uśmiechem na twarzy i próbowała znaleźć się w centrum uwagi. 

I właśnie takie zachowanie nie spodobało się internautom i kibicom Paula. Na Lorenze spadła fala krytyki. "Ale ona jest agresywna. Chce znaleźć się w centrum uwagi. Dlaczego on jej na to pozwolił?", "Nigdy w życiu nie widziałam tak niezręcznej sytuacji podczas robienia zdjęć z trofeum", "Jakby mogła, to odsunęłaby go na bok i po prostu pozowała sama z tym pucharem", "Żenada" - to tylko kilka z licznych komentarzy. Niektórzy internauci żartowali, że nie zdziwią się, jak Paul zgłosi kontuzję szyi i nie wystąpi na Wimbledonie po tym, jak partnerka mocno za nią łapała podczas sesji fotograficznej. 

Paul jednym z faworytów na Wimbledonie

Lorenze wydaje się nic sobie nie robić z docinków. Pochwaliła się już w mediach społecznościowych zdjęciami z tenisistą i trofeum. "Uwielbiam celebrować z Tobą tak ciężko wypracowane przez Ciebie zwycięstwo. Jestem z Ciebie bardzo dumna, a zarazem wdzięczna, że mogę być przy Tobie podczas każdej wygranej. Kocham Cię" - pisała na Instagramie.

 

Tuż po rywalizacji w Londynie Paul miał wystąpić w ATP w Eastbourne, ale wycofał się z turnieju. Najprawdopodobniej chce odpocząć i skoncentrować się na przygotowaniach do Wimbledonu. Impreza wielkoszlemowa ruszy już 1 lipca. 

Więcej o: