Hubert Hurkacz (9. ATP) podczas turnieju ATP 500 w Halle spisuje się znakomicie i bez straty seta pokonuje kolejnych rywali. Na początku zmagań ograł niżej notowanych Flavio Cobolliego (49. ATP), Jamesa Dukcwortha (88. ATP) i Marcosa Girona (53. ATP). W półfinale wreszcie trafił na przeciwnika ze światowej czołówki.
W sobotnie popołudnie Hurkacz podjął Alexandra Zvereva (4. ATP) i to właśnie wyżej notowany Niemiec był faworytem starcia na ATP 500 w Halle. Polak zaskoczył jednak rywala. W pierwszym secie doprowadził do tie-breaka i w nim okazał się lepszy, a w drugiej partii przełamał Zvereva na 2:1 i już do samego końca utrzymał przewagę przełamania, wygrywając 6:4.
Dzięki temu Hurkacz oczywiście awansował do finału turnieju w Halle, ale też osiągnął inny, największy w karierze sukces. Chodzi oczywiście o awans w rankingu ATP, gdzie polski tenisista ma już pewne siódme miejsce. Oznacza to, że nie tylko przeskoczył dwa miejsca, ale również awansował na najlepszą lokatę w karierze.
Awans do finału ATP w Halle dał Hurkaczowi kolejne 285 punktów, dzięki czemu ma ich łącznie 4235. To o 210 więcej niż ósmy Casper Ruud oraz 405 więcej od dziewiątego Alexa de Minaura. Dodatkowo polski tenisista ma tylko 185 "oczek" mniej niż szósty Andriej Rublow. Niestety Hurkacz nie wyprzedzi Rosjanina na turnieju w Halle, nawet w przypadku wygranej. Triumf w Niemczech może zapewnić mu 4405, a więc 15 mniej niż Rublow.
W finale turnieju ATP 500 w Halle Hubert Hurkacz zmierzy się z triumfatorem starcia Jannik Sinner (1. ATP) - Zhinzhen Zhang (42. ATP). Finał zaplanowano na niedzielę 23 czerwca.