Pojedynek ćwierćfinałowy turnieju WTA w Rzymie Igi Świątek z Eliną Switoliną planowany był początkowo na piątek, ale z powodu intensywnych opadów deszczu został przełożony na sobotę na godzinę 11. Pomimo tych zawirowań Świątek rozegrała koncertowe spotkanie i pokonała wyżej notowaną rywalkę w dwóch setach 6:2, 7:5. Dzięki temu awansowała do półfinału, w którym zmierzy się jeszcze tego samego dnia z Cori "Coco" Gauff.
Pierwszego seta Polka rozegrała perfekcyjnie i już na samym początku przełamała swoją rywalkę. Switolina miała pojedyncze zrywy, ale nie potrafiła odwrócić losów pierwszej partii. W drugiej wyglądała lepiej i już na samym początku doprowadziła do swojego pierwszego prowadzenia w tym meczu. Wtedy, przy stanie 2:1 dla Ukrainki Świątek podcięła jednak swojej rywalce skrzydła. Polka popisała się perfekcyjnym backhendem, po którym Switolina mogła się tylko przyglądać mijającej ją piłce. Zagranie to nie umknęło oficjalnemu profilowi WTA na Twitterze.
Z powodu zmian w kalendarzu imprezy Iga Świątek będzie zmuszona rozegrać swoje spotkanie półfinałowe zaledwie kilka godzin po meczu ze Switoliną. Rywalką Polki będzie 17-letnia Cori Gauff. Amerykanka w ćwierćfinale mierzyła się z liderką światowego rankingu Ashleigh Barty, która wycofała się z rywalizacji z powodu kontuzji. Australijka była zmuszona skreczować przy swoim prowadzeniu 6:4, 2:1.
Półfinałowy mecz Igi Świątek z Cori Gauff rozpocznie się w sobotę 15 maja około godziny 15.