Federer został najstarszym zwycięzcą turnieju. W niedzielę naliczono mu 35 lat i siedem miesięcy. Do tej pory najstarszym triumfatorem kalifornijskiej imprezy był Jimmy Connors, który miał 31 lat i pięć miesięcy, gdy wygrał imprezę w 1981 roku.
Dla Federera to piąty triumf w Indian Wells, czym wyrównał osiągnięcie Novaka Djokovicia. W tym roku Serb opadł z turnieju w czwartej rundzie.
Przez całe Indian Wells Federer stracił tylko jedno swoje podanie, w pierwszym gemie drugiego seta finałowego starcia z Wawrinką. W czwartej rundzie w meczu z Rafaelem Nadalem musiał bronić się przed przełamaniem, a przez cały turniej nie stracił seta.
W niedzielę z Wawrinką rozprawił się w 80 minut. Miał 23 winnery, z czego 16 po zagraniach bekhendem. Jego rodak zwycięskich piłek miał 17, ale popełnił też aż 21 niewymuszonych błędów.
90. turniejową wygraną Federera w karierze oglądało blisko 18 tys. widzów. Na liście zwycięzców wszech czasów w erze Open wciąż jest trzeci, za Connorsem (109 wygranych turniejów) i Ivanem Lendlem (94).
Po niedzielnym meczu w rankingu ATP awansuje z 10. na 6. pozycję. Liderem wciąż jest Andy Murray.