Ekskluzywne materiały i ciekawostki o Górniku Zabrze na Facebooku >>
Tadeusz Dębicki, prezes spółki "Stadion w Zabrzu" zapewnia, że część nowej infrastruktury będzie widoczna już 21 lutego, gdy do Zabrza przyjedzie Ruch Chorzów. - Tego dnia będziemy liczyć przede wszystkim na sportowe widowisko, a o resztę zadbamy już sami. Część stadionowej infrastruktury będzie widoczna. Część już nam służy. Chociażby nowoczesne oświetlenie. Bez efektu migotania - co jest ważne dla transmisji w standardzie HD oraz technologii slow motion. Nie ma nowocześniejszego systemu w Polsce - podkreśla. Nowy jest też system nagłośnienia. - Ten będzie skierowany na nowe trybuny, co oznacza, że na starej trybunie dźwięk nie będzie słyszalny w pełnym wymiarze - dodaje.
Najważniejsze dla osób budujących i zarządzających stadionem będzie bezpieczeństwo. - Na stadionie jest oczywiście specjalne pomieszczenie dla policji oraz innych służb mundurowych. To także centrum obsługi nowoczesnego systemu monitoringu, na który składa się obecnie 156 kamer. Tego nie będzie widać, ale nad bezpieczeństwem widzów będzie również czuwać system przeciw pożarowy. Tak naprawdę ten obiekt - na wypadek pożaru - obroni się sam. Stadion to także inteligentny system zarządzania budynkiem, elektroniczne kontrole dostępu do poszczególnych stref, czy klimatyzacja - wylicza Dębicki.
Specjalny system monitoringu obejmuje też dach. Czujniki będą zbierać informację i reagować, gdy konstrukcja będzie przeciążona - na przykład z powodu obfitych opadów śniegu.
Na koniec jeszcze słowo o stadionowych kasach. - Zostaną oddane do użytku zaraz po odbiorze technicznym stadionu, czyli w połowie lutego. Od ulicy Damrota w specjalnych kasach będzie w sumie 17 punktów sprzedażowych. Do tego dwa punkty sprzedażowe od tej strony zachodniej, gdzie będą wejścia dla kibiców gości i Torcidy. W sumie - 19 - precyzuje prezes spółki.
