• Link został skopiowany

Liga Mistrzów. Cucine Lube za mocne. ZAKSA zagra o brąz

Cucine Lube Civitanova pokonało ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1 (25:21, 22:25, 25:15, 25:18) i awansowało do finału Ligi Mistrzów. Zespół Andrei Gardiniego zagra o brąz.
Zaksa - Cucine Lube
Roman Kruchinin/CEV.lu

Sporo czasu zajęło ZAKSIE odrobienie strat, które ponosiła na początku spotkania (4:9). Najbliżej była tego w połowie pierwszej partii, kiedy piłka zaserwowana przez Mateusza Bieńka nie została przyjęta przez Osmany'ego Juantorenę. Mimo tego, że walka chwilowo się wyrównała, ataki Sandersa z szóstej strefy i błędy na kontrze ZAKSY dały Lube przewagę (21:18), którą zespół utrzymał do końca (25:21).

Team prowadzony przez Andreę Gardiniego nie zamierzał jednak składać broni. Rywalizacja punkt za punkt w drugim secie trwała do stanu 17:17, kiedy Łukasz Wiśniewski zablokował Sandera na siatce. Skuteczne zagrania atakującego kędzierzynian, Maurice'a Torresa, oraz kolejne bloki polskiego zespołu zakończyły partię na korzyść ZAKSY (25:22). Kiedy wydawało się, że na ZAKSĘ przyszło przebudzenie, trzeci set zmazał dobre wrażenie drugiego. Autowa zagrywka kędzierzynian, poprawne zagrania Cestera i łatwe zdobywanie punktów przez atakującego Lube, Cwetana Sokołowa, dały włoskiemu teamowi prowadzenie 2:1 w setach. Kędzierzynianie przegrali 15:25.

W ostatnim rozdaniu polska drużyna próbowała dotrzymać kroku rywalom, jednak od połowy partii grała bez skutecznego Sama Deroo na lewym skrzydle. Cucine zakończyło spotkanie efektownym blokiem Sokołowa na Torresie (25:18).

O wejście do finału w drugim meczu powalczą Zenit Kazań i Sir Collussi Perugia.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cucine Lube Civitanova 1:3 (21:25, 25:22, 15:25, 18:25)

Zobacz wideo
Więcej o: