Pączki. Słodkie, tłuste, niezdrowe i cholernie smaczne. Możesz się odwracać plecami, oczy zamykać, ale one i tak cię dopadną. W domu (telewizja, Internet, a od sąsiadów bucha zapach palonego tłuszczu), w drodze do pracy (kolejki do cukierni jak za PRL-u), w pracy (raz na rok szef się szarpnie i kupi dla każdego po dwa - resztą schowa u siebie w biurze). Cóż zatem robić? Poddać się. Każdego dnia ciężko pracujesz, wszak już za 2 miesiące rusza pełną parą sezon startowy. Wchodzisz w prędkości, a kilometraż nie spada. Należy ci się. Jest tylko jedno, maleńkie...ale...
Jak się domyślasz, ile zjesz, tyle musisz wybiegać. Zatem:
1-2 pączki to od 300 do 600 kcal . Nie ma problemu. I tak planowałeś wyjść na minimum 30 minutowy trening.
3-4 pączki to 900 - 1200 kcal . Dla dużego faceta to będzie jakaś godzinka biegu. Drobna dziewczyna musi się liczyć z tym, że bez 1,5 godzinki treningu się nie obędzie.
5-6 pączków to 1500 - 1800 kcal . Robi się grubo. Długie wybieganie to absolutna konieczność. Nie martw się, dziś jednak biegowe ścieżki nie będą szczególnie zapełnione. Jutro dopiero się zacznie, bo w końcu trzeba się zabrać za te "noworoczne postanowienia".
7-8 pączków to 2100 - 2400 kcal . Odpuść sobie dziś obiad i kolację. Zaoszczędzony na gotowaniu czas poświęć na swobodne wybieganie oraz sesję fitnessu.
9 pączków i więcej to minimum 2700 kcal . Jeśli planujesz dziś pobiegać, zabierz ze sobą dużo papieru toaletowego.
Masz dużo czasu? Lubisz gotować, piec, pichcić, przyrządzać? Mamy dla ciebie dwa przepisy na pączki. Jeden - tradycyjny. Drugi - to niespodzianka. Nie smakuje jak klasyczny pączek, ale nie oznacza to, że będzie gorszy.
CIASTKA OWSIANE Z MALINAMI [PRZEPIS]
Składniki:
500 g mąki pszennej
szklanka mleka
50 g świeżych drożdży
4 łyżki masła lub margaryny
1/2 szklanki cukru (100g)
4 żółtka
1 jajko
4 łyżki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżka spirytusu
dżem lub powidła
olej do smażenia
cukier puder lub skórka kandyzowana z pomarańczy do posypania
Przygotowanie:
Wsyp rozkruszone drożdże do pojemnika, dodaj 1/4 szklanki mleka, 2 łyżki mąki, łyżeczkę cukru. Wymieszaj, zostaw do wyrośnięcia na 15-20 minut.
Podgrzej pozostałe mleko. Mąkę i sól wsypać do miski. Dodaj drożdże, wlej mleko. Ubij jajka wraz z cukrem waniliowym i również wlej do miski.
Rozpuść masło lub margarynę, w tym czasie wyrabiaj ciasto. Po ok. 15 minut dodaj tłuszcz, wyrabiaj dalej przez kilka minut.
Przykryj ciasto ściereczką, pozostaw w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Po ok 1,5 godzinie wyciągnij ciasto na podsypaną mąką stolnicą. Rozwałkuj ciasto na placek o grubości mniej więcej 2 cm, szklanką wytnij krążki. Równomierne rozłożone na stolnicy krążki ponownie przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na ok 40 minut do wyrośnięcia.
Aby przygotować pączki z nadzieniem, należy położyć każdy krążek na dłoni, na środku umieścić łyżeczkę konfitury, a następnie zlepić brzegi i uformować kulkę.
Olej rozgrzej w dużym garnku. Pączki smażymy po ok. 2 minuty z każdej strony. Nie mogą zbyt szybko się rumienić, w przeciwnym razie w środku będą surowe.
Rumiane, wystudzone pączki dekorujemy pomarańczową skórką i/lub cukrem pudrem.
LEKI A BIEGANIE. CZEGO NIE POWINNIŚMY ZAŻYWAĆ TRENUJĄC?
Nie oszukujmy się. Te pączki nie smakują jak tradycyjna wersja i w dalszym ciągu jest to mączny, smażony produkt. Jednak są ciekawą i równie pyszną alternatywą.
Fot. Shutterstock.com
Składniki:
1 kg mąki
1 szklanka mleka roślinnego
100 drożdży
opakowanie tofu
2 łyżki syropu klonowego
łyżka oleju kokosowego
1-2 łyżki spirytusu
olej rzepakowy do smażenia
dżem lub marmolada
do dekoracji: płatki migdałowe i/lub skórka pomarańczy
Przygotowanie:
Wsyp rozkruszone drożdże do pojemnika, dodaj 1/4 szklanki mleka, 2 łyżki mąki, łyżeczkę cukru. Wymieszaj, zostaw do wyrośnięcia na 15-20 minut.
Zmiksuj tofu z resztą mleka, umieść masę w misce. Wsyp mąkę, dodaj drożdże. Zagniataj ciasto, aż stanie się elastyczne (nie powinno kleić się do rąk). Dodaj spirytus, olej kokosowy, zagniataj dalej. Przykryj ciasto ściereczką, pozostaw w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Po ok 1,5 godzinie wyciągnij ciasto na podsypaną mąką stolnicą.
Kolejne kroki wyglądają identycznie, jak w tradycyjnym przepisie.