Bieg Chomiczówki został rozegrany w Warszawie już po raz 35. Trasa biegu tradycyjnie poprowadzona została po osiedlowych uliczkach Chomiczówki. Jubileuszowa edycja tej imprezy niezawodnie cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Biegacze wystartowali punktualnie o godz. 11:00 a do pokonania mieli dystans 15 km. Zawody ukończyło 1277 osób.
XXXV Bieg Chomiczówki fot.: Agnieszka Kwiatkowska
W tym roku po raz pierwszy bieg został rozegrany na dwóch pętlach po 7,5 km, organizatorzy zrezygnowali z trzech okrążeń po 5 km. Większość uczestników chwaliła sobie zmianę trasy na plus, przede wszystkim z racji mniejszej ilości zakrętów. Zimowa aura nie stanęła na przeszkodzie w szybkim bieganiu, padło sporo życiówek. To dobry prognostyk na tym etapie przygotowań do wiosennego sezonu.
Start w Biegu Chomiczówki jest dla wielu biegaczy pewnego rodzaju sprawdzianem aktualnej formy.
Wśród mężczyzn jako pierwszy na mecie zameldował się Robert Głowala z czasem 46:15. Zawodnik Gks Wilga Garwolin jeszcze na ostatniej prostej odwracał się za siebie, kontrolując swoich rywali. Jego finisz wskazywał, że ten bieg ukończył pod pełną kontrolą.
Robert w zeszłorocznej rywalizacji mężczyzn w biegu na 5 km Kleszczów na Piątkę uzyskał czas: 15:01. Głowala został również wyróżniony za sukcesy sportowe w powiecie Garwolińskim za sezon 2017.
XXXV Bieg Chomiczówki fot.: Agnieszka Kwiatkowska
Druga lokatę zajął Mateusz Kaczor z niewielką startą za triumfatorem, bieg ukończył w czasie 46:24. Trzecie miejsce zajął reprezentant Ukrainy Andzej Starzinskij, 46:29.
XXXV Bieg Chomiczówki fot.: Agnieszka Kwiatkowska
Jako czwarty na metę wbiegł Emil Dobrowolski (46:48), który upatruje w swoim wyniku dobrą zapowiedź na nowy sezon.
Wśród kobiet bezapelacyjnie zwyciężyła reprezentantka Mołdawi, Lilia Fiskowicz z czasem 53:29.
O drugie miejsce rywalizowały niemal przez cały dystans Ewa Jagielska i Angelika Mach. Na ostatniej prostej obie zawodniczki dały z siebie wszystko i do końca nie było jasne, która z Pań stanie na podium jako druga. Ostatecznie zawodniczki uzyskały ten sam czas 53:53, ale to Angelika Mach uplasowała się na drugiej pozycji. Ewa Jagielska poprawiła swój ubiegłoroczny wynik aż o 37 sekund co jest bardzo dobrym prognostykiem na nowy sezon.
Na trasie biegu mogliśmy również spotkać Marcina Koniecznego, aktualnego Mistrza Świata Ironman Hawaii w kategorii wiekowej 45-49 lat. To jego największy sukces triathlonowy w karierze. Podczas Biegu Chomiczówki uzyskał świetny wynik 52:18, zajmując jednocześnie drugie miejsce w swojej kategorii wiekowej M40.
XXXV Bieg Chomiczówki fot.: Agnieszka Kwiatkowska