Kolumbijczycy potrzebowali punktu w ostatnim meczu, by zapewnić sobie pierwsze miejsce i lepszą pozycję wyjściową przed fazą pucharową. Mimo to wystawili rezerwy, zostawiając takich piłkarzy jak Carlos Bacca, James Rodriguez czy Juan Cuadrado na ławce (ostatnia dwójka weszła na boisko w drugiej połowie). Kostarykańczycy już nie mieli szans na awans. Wygrali po golach Johana Venegasa, Celso Borgesa oraz samobóju Franka Fabry. Fabra strzelił też gola dla Kolumbii, drugiego dołożył Marlos Moreno.
We wcześniejszym meczu USA pokonało Paragwaj po golu Clinta Dempseya z 27. minuty. Gospodarze bronili prowadzenia w drugiej połowie po tym, jak na jej początku dwie żółte kartki w ciągu 57 sekund dostał DeAndre Yedlin. Selekcjoner USA Juergen Klinsmann powiedział po meczu, że to jedna z najważniejszych zwycięstw jego ekipy od 2011 roku, kiedy przejął tę drużynę.
USA dzięki wygraniu grupy zagra w ćwierćfinale z drugą drużyną z grupy B. Będzie to Brazylia, Peru albo Ekwador. Dwie pierwsze drużyny grają ze sobą w ostatniej kolejce - mają po 4 punkty - natomiast Ekwador zmierzy się z najsłabszym Haiti. Brazylia do wygrania grupy potrzebuje zaledwie remisu z Peru; wtedy w ćwierćfinale zmierzyłaby się z Kolumbią.
Do Francji zjechali nie tylko brutalni kibole. Oto dowody! [ZDJĘCIA]
Komentarze (7)
Copa America. USA wygrało grupę A, drugie miejsce Kolumbii
To ja się idę pytać Pana Redaktora "lg" (?), w jakim to narzeczu do nas ten doniosły report wypichcił?
P.S> Aby nie było, że się czepiam, przykładowy cytat: "Klinsmann powiedział po meczu, że to jedna z najważniejszych zwycięstw jego ekipy".