PSG zdobyło mistrzostwo Francji, ale i tak nikt w Paryżu nie może mówić o udanym sezonie. I trudno się dziwić, skoro znowu 1/8 finału Ligi Mistrzów okazała się barierą nie do przebicia. Znowu, bo już piąty raz w ostatnich siedmiu edycjach. Ale to nie koniec problemów. Latem z klubu odeszli: Leo Messi, który wybrał Miami Inter, oraz Sergio Ramos. Niepewny jest także los Neymara i Kyliana Mbappe. Następcą doświadczonego Hiszpana zostanie Milan Skriniar. I pewnie nie jest to zaskakująca informacja, bo już pół roku temu Słowak porozumiał się ws. indywidualnego kontraktu z PSG.
Dogadał się, bo 30 czerwca wygasł jego kontrakt z Interem Mediolan, więc PSG nie zapłaci nic Interowi.
W 2017 roku Sampdoria sprzedała Słowaka do Interu za 34 miliony euro. Ale nikt w Mediolanie nie żałuje tych pieniędzy. W tym sezonie Inter doszedł do finału Ligi Mistrzów, ale akurat mała w tym zasługa Skriniara. W tym sezonie grał mniej niż w poprzednich latach. Ogółem w Interze rozegrał aż 246 spotkań. Zazwyczaj zbierał dobre lub bardzo dobre recenzje we włoskiej prasie.
Polscy fani z pewnością kojarzą Skriniara, bo strzelił gola głową Biało-Czerwonym w meczu inauguracyjnym Euro 2020, gdy Słowacja ograła Polskę 2:1. Skriniar ma na koncie 58 meczów w kadrze. Jego największym sukcesem jest scudetto z 2021 roku.
W gablocie z trofeami ma też cztery tytuły dla najlepszego słowackiego piłkarza.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!