Media: Marcin Bułka ma zastąpić niekwestionowaną gwiazdę klubu

Istnieje prawdopodobieństwo, że Marcin Bułka odejdzie z OGC Nice w poszukiwaniu regularnej gry. Jednym z klubów, który się nim interesuje, jest FC Nantes, który zdołał się utrzymać w Ligue 1 rzutem na taśmę. Tam Bułka ma zastąpić niekwestionowaną gwiazdę - podaje portal ouest-france.fr.

Wiecznie drugi - tak często o sobie mógł powiedzieć Marcin Bułka, który jeszcze nie zaliczył pełnego sezonu w roli bramkarza numer jeden. W poprzednich rozgrywkach Polak rywalizował o miejsce w bramce OGC Nice z Kasperem Schmeichelem, byłym zawodnikiem Leicester City. Na początku sezonu 22/23 pojawiały się informacje, że Bułka czuje się niedoceniony przez sztab szkoleniowy Nicei. Teraz wygląda na to, że otworzy się opcja na to, by regularnie występować między słupkami w lidze francuskiej.

Zobacz wideo "To ja obudziłem zespół z Mołdawii. Biorę to na siebie"

Bułka zmieni klub latem? Tam może mieć szanse na regularną grę w Ligue 1

Portal ouest-france.fr informuje na swojej stronie, że Marcin Bułka może zmienić klub w letnim oknie transferowym. Polskim bramkarzem interesuje się FC Nantes, którego właścicielem jest Waldemar Kita. Wszystko jest powiązane z możliwym odejściem Albana Lafonta, który ma ważną umowę tylko do końca przyszłego sezonu. Francuz cieszy się sporym zainteresowaniem na rynku, szczególnie z Anglii oraz Brentfordu. Lafont zakończył sezon ligi francuskiej z 11 czystymi kontami, co dało mu jedną z czołowych pozycji w tej klasyfikacji.

Bułka ma za sobą sezon, w którym przegrał rywalizację z doświadczonym Kasperem Schmeichelem. Łącznie zagrał w sześciu meczach we wszystkich rozgrywkach, notując zaledwie jedno czyste konto. Mimo to nie wiadomo, czy nagle Schmeichel nie zdecyduje się na powrót do Anglii, co dałoby Bułce szansę na zostanie numerem jeden w bramce OGC Nice. Warto dodać, że umowa Polaka z klubem z Lazurowego Wybrzeża wygasa w czerwcu 2026 roku, a Bułka przenosił się do tego zespołu za dwa mln euro z Paris Saint-Germain.

Transfer do Nantes niewątpliwie pomógłby Bułce w regularnej grze na najwyższym poziomie. Do tej pory Polak grał dla Chelsea, PSG, FC Cartageny, LB Chateauroux (oba kluby w ramach wypożyczenia) oraz Nicei. Warto dodać, że OGC Nice miała obiecywać Bułce, że będzie pierwszym bramkarzem, na co wskazują słowa jego agenta z początku sezonu. - Problem w tym, że chłopak chce grać już w tym roku i to mu obiecywano kilka tygodni temu - mówił Yvan Le Mee, który reprezentuje interesy Polaka.

OGC Nice zakończyło poprzedni sezon ligi francuskiej na dziewiątym miejscu z 58 punktami, co oznacza, że nie zagra w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Nantes z kolei zdołało się utrzymać, wygrywając 1:0 z Angers w ostatniej kolejce i kończąc rozgrywki z punktem przewagi nad spadającym Auxerre.

Więcej o: