Kamil Glik blisko nowego klubu. Chcą uniknąć katastrofy sprzed dwóch lat!

Kamil Glik w letnim oknie transferowym prawdopodobnie zmieni klub. Środkowy obrońca reprezentacji Polski jest bliski przenosin do Benevento, beniaminka włoskiej Serie A, na rynku działającego z dużym rozmachem - informuje Gianluca Di Marzio, jeden z najlepiej poinformowanych dziennikarzy we Włoszech.

Kamil Glik najprawdopodobniej zakończy niebawem trwającą 4 lata przygodę z AS Monaco. Środkowy obrońca reprezentacji Polski może wrócić do Włoch, gdzie w przeszłości bronił już barw Torino, Palermo i Bari. Jeden z najlepiej poinformowanych włoskich dziennikarzy, Gianluca Di Marzio twierdzi bowiem, że 32-letni stoper jest bliski przenosin do Benevento.

Zobacz wideo Glik przeżywał w karierze upokorzenia. Winiono go nawet za błędy kolegów

Beniaminek się zbroi

Glik miałby zostać jednym z najważniejszych elementów układanki trenera Filippo Inzaghiego, który wprowadził Benevento do włoskiej ekstraklasy, w cuglach wygrywając Serie B (do końca sezonu jeszcze siedem kolejek, ale Benevento, mające 24 punkty przewagi nad drugim Crotone ma już zapewnione końcowe zwycięstwo). Wcześniej do klubu z Kampanii dołączył już francuski napastnik, Loic Remy, znany m.in. z występów w Marsylii, Chelsea i Crystal Palace.

To jednak nie wszystko. Poza Remym i Glikiem klub wzmocnić ma także Andre Schuerrle, wracający właśnie z wypożyczenia z Borussii Dortmund do Spartaka Moskwa. W zespole wicemistrzów Niemiec nikt nie wiąże już planów z 29-latkiem, który w lipcu 2016 roku trafił do Dortmundu za 30 mln euro. Jego kontrakt wygasa co prawda dopiero za rok, ale szefowie Borussii chętnie oddadzą go za promocyjną cenę.

Benevento w Serie A mieliśmy okazję oglądać w sezonie 2017/18. Wówczas w barwach włoskiej drużyny grał m.in. Brazylijczyk Guilherme, który do Kampanii przeniósł się z Legii Warszawa. Wtedy Benevento spisało się jednak bardzo słabo - wygrało tylko 6 meczów, 3 remisując i przegrywając aż 29. Z dorobkiem zaledwie 21 punktów zajęło ostatnie miejsce w tabeli i na dwa lata wróciło do Serie B.

Kamil Glik z AS Monaco odejdzie po czterech latach. Klub występujący w Ligue 1 zapłacił za niego 11 mln euro po Euro 2016. W barwach zespołu z Księstwa 32-latek rozegrał 167 spotkań, w których strzelił 14 goli i zaliczył 7 asyst. W sezonie 2016/17 Glik zdobył z Monaco mistrzostwo Francji.

Przeczytaj także:

Więcej o: