Krzysztof Piątek na wylocie z Milanu! Wraz z nim ma odejść siedmiu zawodników

Od stycznia w Milanie ma grać znów Zlatan Ibrahimović. Jak donosi "Corriere dello Sport ", prócz Szweda klub z San Siro chce zimą pozyskać także pomocnika i obrońcę. W zamian z Mediolanu ma odejść siedmiu zawodników, w tym m.in. Krzysztof Piątek.

Zlatan Ibrahimović po ośmiu latach wraca do Milanu. Ma wyciągnąć Rossonerich z zapaści. Milan jest dopiero 11. miejscu w tabeli Serie A. Punktowo bliżej mu do strefy spadkowej (7) niż europejskich pucharów (8). Jak informują włoskie media, klub z San Siro chce sprowadzić zimą jeszcze dwóch innych piłkarzy: obrońcę i pomocnika. Wszystko jednak zależy od tego, czy Milanowi uda się także zarobić na transferach. Z klubu ma odejść aż siedmiu zawodników: Krzysztof Piątek, Ante Rebic, Fabio Borini, Lucas Paqueta, Franck Kessie, Ricardo Rodriguez i Matteo Gabbia.

Milan skompromitował się w ostatnim meczu z Atalantą. Zobacz wszystkie pięć goli strzelonych Milanowi:

Zobacz wideo

Krzysztof Piątek pójdzie na wypożyczenie?

W ataku Milanu wszystko będzie się kręcić wokół Ibrahimovicia. Z tego powodu Rafael Leao lub Krzysztof Piątek mają zostać wypożyczeni. Włosi z "Corriere dello Sport" twierdzą, że bliżej odejścia jest Polak. Interesują się nim Genoa i Fiorentina, ale oba kluby odrzuca sam zainteresowany. Bliski sprzedania ma być Fabio Borini, którego także chce Genoa. Ante Rebić z kolei rozczarował w pierwszych miesiącach po przeniesieniu do Serie A i jego agent ma pracować nad powrotem Chorwata do Eintrachtu Frankfurt

Z pomocników Milan myśli o sprzedaży Lucasa Paquety. Brazylijczyk miałby kosztować co najmniej 35 mln euro. Wstępnie zainteresowane jest nim PSG. Możliwe jest też odejście Francka Kessiego, którego chcą West Ham i Wolverhampton.

W obronie Milanu Włoch Matteo Gabbia ma ustąpić miejsca Jean-Clair Todibo, którego mediolańczycy chcą sprowadzić z Barcelony. Z kolei Szwajcar Ricardo Rodriguez sam miał poprosić o transfer, bo gra rzadko w tym sezonie i nie chce przegapić mistrzostw Europy. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA