Kownacki w tym sezonie wystąpił w 10 spotkaniach Serie A. Na boisko nie wszedł więc tyko w dwóch meczach - z Interem Mediolan i Genoą. Z drugiej strony, łącznie we wszystkich starciach na boisku przebywał zaledwie 125 minut. - Za mało tych minut. To sytuacja, która dołuje, dlatego forma nie jest taka, jak być powinna - przyznał reprezentant Polski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Kownacki nie wyklucza, że ze względu na zbyt małą liczbę minut w pierwszym składzie Sampdorii, zimą zmieni klub. Włoskie media w ostatnim czasie informowały, że jego wypożyczeniem zainteresowana jest Bologna. - Z klubem na ten temat jeszcze nie rozmawiałem, ale z menadżerem już tak. Jestem zawodnikiem ambitnym. Nie zadowala mnie wchodzenie na kilka minut. Przed nami jeszcze wiele meczów, ale jeśli sytuacja się utrzyma, to będę zastanawiał się nad różnymi opcjami - przyznał napastnik. - Jestem w takim wieku że muszę grać, żeby się rozwijać - dodał.
Kownacki zawodnikiem Sampdorii został w lipcu ubiegego roku. Genueński klub zapłacił za niego Lechowi Poznań 4 mln euro. Od tamtej pory napastnik w barwach włoskiego zespołu wystąpił w 35 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił dziewięć goli i zaliczył trzy asysty.
Komentarze (10)
Dawid Kownacki zmieni klub? "Nie zadowala mnie wchodzenie na kilka minut"
marny jest jak woda w klozecie