Juventus myśli o zwycięstwie w Lidze Mistrzów i planuje poważne wzmocnienia. Rozmawia z Mendesem o sprowadzeniu trzech piłkarzy: to Ruben Neves (Wolverhampton), James Rodriguez (Bayern Monachium) oraz David De Gea (Manchester United).
Wojciech Szczęsny może się bać transferu tego ostatniego piłkarza. Kontrakt De Gei z Manchesterem wygasa latem przyszłego roku, choć Anglicy mogą go przedłużyć o kolejny rok. De Gea nie jest jednak skłonny do podpisywania nowej umowy i w razie transferu prawdopodobnie wygrałby z Polakiem walkę o bluzę z numerem jeden, co skazałoby Polaka na ławkę rezerwowych lub poszukiwania nowego klubu.
Bardziej skomplikowana jest sytuacja z Jamesem Rodriguezem. Kolumbijczyk jest wypożyczony z Realu Madryt do Bayernu Monachium, który może wykupić go za 42 miliony euro. Jednak wykup nie jest przesądzony. Rodriguez jest niezadowolony ze współpracy z trenerem Niko Kovacem - król strzelców MŚ 2014 często siada na ławce rezerwowych - i ponoć prosił Real o możliwość powrotu do Madrytu. Oferta Juventusu może być jednak równie kusząca. Ostatni piłkarz to rewelacja z Wolverhamptonu, czyli 21-letni defensywny pomocnik Ruben Neves. Portugalczyk jest wyceniany na 40 milionów euro, interesuje się nim między innymi Manchester City Pepa Guardioli. Mendes, który reprezentuje całą trójkę, ma już w Juventusie dwóch swoich klientów: to sprowadzeni latem Cristiano Ronaldo oraz Joao Cancelo. Dobre relacje łączące Juventus z superagentem mogą pomóc w przeprowadzeniu tych transferów.