W ostatnich dniach hiszpańskie media szeroko rozpisywały się nt. domniemanego romansu 17-letniego Lamine'a Yamal z 29-letnią Fati Vazquez. Influencerka jest znana m.in. z tego, że publikuje odważne zdjęcia na platformie dla dorosłych - OnlyFans. Do tego ma 430 tys. obserwujących na Instagramie i ponad milion subskrypcji na YouTubie. Para była widziana na włoskiej wyspie Pantelleria.
"Kobieta nie odniosła się do spekulacji dotyczących jej związku z 12 lat młodszym piłkarzem. W tej kwestii nowe informacje przekazał hiszpański dziennikarz Javi de Hoyos, który "był w stanie porozmawiać z Yamalem, a ten kategorycznie zaprzeczył, że jest z nią". - Mówi, że nie mają ze sobą nic wspólnego - zdradził de Hoyos, cytowany przez kataloński "Sport"" - pisaliśmy na Sport.pl. Teraz do całej sprawy odniosła się w jednoznaczny sposób Fati Vazquez.
Zobacz też: To tam Ronaldo będzie grał w nowym sezonie! "Ostatnie szczegóły"
- Chcę jasno powiedzieć, że nie mam i nigdy nie miałam interesu finansowego w tej historii. Jestem niezależną kobietą odkąd skończyłam 18 lat - podkreśliła na początku cytowana przez "Daily Mail". - Pracuję w mediach społecznościowych jako twórca treści od ponad 10 lat, a więc na długo przy tym, nim Lamine stał się osobą publiczną. Moja kariera jest solidna, profesjonalna i autonomiczna - dodała. Następnie zdradziła, co odkryła podczas włoskiego wypadu.
- Podczas mojego pobytu odkryłam, że inna dziewczyna była tam tuż przede mną i że przez kilka godzin nie udało nam się spotkać. Ta informacja zaskoczyła mnie, jak każdego, kto znalazłby się w podobnej sytuacji - powiedziała. Zaznaczyła, że gdyby oboje nie byli popularni, to nigdy nie spotkaliby się z Yamalem.
- Moje słowa nie mają na celu konfrontacji, ale zamknięcie sprawy szczerością. Bardzo dziękuję tym, którzy postanowili nie oceniać z wyprzedzeniem i doinformowali się - podsumowała.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Komentarze (2)
"Dziewczyna" Yamala: Odkryłam, że inna była tam tuż przede mną