Barcelona od 15 kwietnia jest najważniejszym miejscem męskiego tenisa na świecie. Odbywa się tam coroczny turniej rangi ATP 500, w którym rywalizują najlepsi zawodnicy świata. Nic dziwnego, że przyciągają oni na trybuny wielu kibiców i znane osobistości. W czwartkowe popołudnie na kortach pojawili się piłkarze miejscowej FC Barcelony.
Kataloński dziennik "Sport" informuje, że w czwartek w kompleksie Real Club de Tenis Barcelona zameldowało się czterech piłkarzy FC Barcelony. Oprócz Roberta Lewandowskiego na trybuny kortów przybyli Eric Garcia, Pablo Torre i Alejandro Balde. Polski napastnik jest najpopularniejszy w całej grupie i to on rozdał najwięcej autografów i zrobił najwięcej zdjęć z kibicami.
Poza interakcją z fanami piłkarze mogli skupić się na obejrzeniu tenisa w najlepszym wydaniu. Gościli m.in. na hiszpańskim meczu Carlosa Alcaraza (2. ATP) z Roberto Bautistą-Agutem (25. ATP). Wicelider światowego rankingu długo męczył się ze starszym rywalem, ale finalnie wygrał 6:3, 7:5 po niemal dwugodzinnej potyczce.
"Sport" informuje, że dla zawodników Barcelony był to odpoczynek zaplanowany przez sztab szkoleniowy. Piłkarze mieli oderwać się od rzeczywistości i zyskać trochę świeżości przed nadchodzącym meczem z Atletico Madryt. Starcie z ekipą ze stolicy Hiszpanii zaplanowano na niedzielę 23 kwietnia o godzinie 16:15 na Camp Nou.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Co ciekawe, na ten sam dzień zaplanowano również finał turnieju ATP 500 w Barcelonie. Szansę na obronę tytułu ma Alcaraz, który przed rokiem pokonał w finale Stefanosa Tsitsipasa (5. ATP) 6:4, 5:7, 6:2. Niewykluczone, że obaj spotkają się również w meczu decydującym o tegorocznym triumfie.
Komentarze (4)
Lewandowski przyłapany z kolegami. Tam się go nikt nie spodziewał. Podziwiał gwiazdę [WIDEO]
Czyli "magister and byAnn"..
ok ok maj friends, entjendo