W sobotę FC Barcelona zremisowała 1:1 w meczu derbowym z Espanyolem. Robert Lewandowski pierwotnie miał nie zagrać w tym spotkaniu z powodu zawieszenia, ale ostatecznie spędził na boisku cały mecz. Polak nie zdobył jednak gola i tym samym przedłużył serię spotkań bez trafienia, co przekłada się na wyniki jego klubu. FC Barcelona bez bramek Lewandowskiego ma poważny problem z wygrywaniem i wcale nie zanosi się na poprawę sytuacji.
Jak wskazuje hiszpański "Sport", remis FC Barcelony z Espanyolem był już szóstym meczem w tym sezonie, kiedy drużyna Xaviego nie potrafiła wygrać bez trafienia Roberta Lewandowskiego. Polak nie strzelał gola w dziesięciu meczach klubu z Katalonii i tylko czterokrotnie jego drużyna okazywała się lepsza od rywala. Problemem dla trenera jest przede wszystkim dyspozycja strzelecka kolegów kapitana reprezentacji Polski.
"Jeśli Robert Lewandowski strzeli gola, FC Barcelona będzie w dobrej sytuacji. Jeśli nie, FC Barcelona na tym cierpi. To jest aksjomat, w którym klub żyje od początku sezonu ze względu na brak instynktu strzeleckiego swoich napastników" - czytamy.
Do tej pory Robert Lewandowski zdobywał bramki w 11 meczach. W 10 przypadkach jego zespół wygrał i raz zremisował. Gole Polaka są dla Barcelony przepustką do wygrywania i dominowania rywali, co dobitnie pokazują statystyki. Bez niego zespół Xaviego tylko raz był w stanie zdobyć więcej niż jedną bramkę - z Victorią Pilzno w ostatniej kolejce Ligi Mistrzów (4:2). W tym sezonie 34-latek zdobył dla klubu już 18 goli w 20 meczach, a statystyki jego kolegów wypadają znacznie gorzej.
Na drugim miejscu klasyfikacji strzelców Barcelony znajdują się Ousmane Dembele i Ferran Torres, którzy zdobyli po pięć bramek, grając w La Liga i Lidze Mistrzów. Na trzecim miejscu, z dorobkiem trzech goli, znajdują się Ansu Fati i Pedri. Pokazuje to nieporadność piłkarzy ofensywnych zespołu Xaviego, który według dziennikarzy "Sportu" jest "zdesperowany w obliczu takiej nieskuteczności".
Seria Roberta Lewandowskiego zapewne nie potrwa długo, ale FC Barceloną czekają trudne spotkania, w których od formy Polaka może zależeć wynik. Już w niedzielę 8 stycznia drużyna Xaviego zmierzy się w lidze z Atletico Madryt, a cztery dni później w Superpucharze Hiszpanii z Betisem.
Komentarze (1)
Barcelona cierpi. Ma jeden problem związany z Lewandowskim