Zinedine Zidane złamał zasady kwarantanny. Takich przypadków jest więcej

Zinedine Zidane złamał zasady kwarantanny. Szkoleniowiec Realu Madryt opuścił stolicę Hiszpanii i pojechał do jednej z wiosek we wspólnocie autonomicznej Madrytu. To nie pierwszy przypadek, gdy osoby związane z Realem Madryt łamią zasady narzucone z powodu pandemii koronawirusa.

Zinedine Zidane opuścił Madryt i udał się do jednej z wiosek pod stolicą, gdzie ma drugi dom, zakupiony przez niego ponad rok temu. Złamał tym samym zasadę mówiącą, że mieszkańcy Madrytu nie mają prawa opuszczać granic miasta. Jedynym wyjątkiem mogłyby być bardzo ważne sprawy osobiste, jednak jak informują media, taka sytuacja nie miała miejsca.

Zobacz wideo Bundesliga. Bayern Monachium - Eintracht 5:2. Robert Lewandowski na 3:0 [ELEVEN SPORTS]

Zidane nie jest pierwszą osobą związaną z Realem Madryt, która złamała zasady kwarantanny. Wcześniej media informowały, że Gareth Bale opuścił stolicę Hiszpanii i udał się na pole golfowe, gdzie został przyłapany podczas gry w golfa.

Piłkarze Sevilli również złamali zasady

Takich przypadków w Hiszpanii jest jednak znacznie więcej. W niedzielę partnerka Evera Banegi udostępniła zdjęcia na Instagramie, na których widać piłkarzy Sevilli, którzy łamią zasady dystansu społecznego, a także protokół dotyczący powrotu La Ligi. Choć szybko je skasowała, screeny trafiły do mediów społecznościowych. Nie wiadomo jeszcze, czy władze ligi podejmą decyzję o ukaraniu piłkarzy - Lucasa Ocamposa, Luuka de Jonga, Franco Vazqueza i Evera Banegi.

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.