Od początku sezonu największą bolączką Manchesteru City jest postawa linii obronnej. Kiepską formę prezentują John Stones i Nicolas Otamendi, a kontuzję jeszcze przez długi czas będzie leczyć Aymeric Laporte. Trener aktualnych mistrzów Anglii Pep Guardiola chce, by nowy obrońca pojawił się na Etihad Stadium już zimą. Zdaniem dziennikarzy z Wysp na celowniku "Obywateli" znalazł się m.in. zawodnik lizbońskiej Benfiki Ruben Dias.
Problem w tym, że kadra Manchesteru City osiągnęła już dopuszczalny limit zawodników zagranicznych (17), a więc, by dokonać transferu, klub będzie musiał pozbyć się jednego z piłkarzy. Jak sugerują angielskie i niemieckie media ("The Sun", "Die Tageszeitung" czy sport.de), tym zawodnikiem może być Leroy Sane, którym od dawna interesuje się Bayern Monachium. Latem Bawarczycy byli blisko pozyskania 23-latka, jednak na drodze stanęła poważna kontuzja (zerwanie więzadła krzyżowego), jakiej Sane doznał w sierpniowym meczu o Tarczę Wspólnoty.
O tym, że temat transferu Sane jest w gabinetach Bayernu żywy, poinformował również dziennikarz "Bilda" Christian Falk. "Rozmawialiśmy z Edmundem Stoiberem, szefem rady doradczej Bayernu, który potwierdził, że kluby wciąż są w kontakcie, a Bayern chce kupić zawodnika" - napisał na Twitterze Falk.
Jeśli Bayern zdecyduje się na pozyskanie niemieckiego skrzydłowego, będzie musiał liczyć się z wydatkiem nawet 115 milionów euro. Byłby to oczywiście nowy rekord transferowy niemieckiego klubu. Dotychczas "Die Roten" zapłacili najwięcej za Lucasa Hernandeza - 80 mln euro.
Bundesliga. Bayern Monachium - Borussia Dortmund 4:0. Gol Lewandowskiego [ELEVEN SPORTS]
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida