W czwartek FC Midtjylland zremisowało z Fenerbahce 2:2 w ostatniej kolejce Ligi Europy. Gospodarze prowadzili od 27. minuty po golu Ousmane Diao, na co bramkami odpowiedzieli Youssef En Nesyri oraz Edin Dżeko. W 86. minucie do remisu doprowadził Valdemar Byskov.
Mecz mógł się zakończyć jeszcze lepszym wynikiem dla Duńczyków. Mógł, ale wychodzący na doskonałą pozycję Adam Buksa został brutalnie zatrzymany przez obrońcę Fenerbahce Alexandra Djiku. Chociaż sędzia odgwizdał faul na naszym napastniku, to podjął kontrowersyjną decyzję ws. kary dla Ghańczyka.
Była to już 88. minuta spotkania. Buksa zabrał piłkę Djiku i pomknął w stronę bramki Irfana Egribayata. Polak strzału jednak nie oddał, bo 30-latek brutalnie go sfaulował, wykonując ostry wślizg od tyłu.
Mimo to sędzia nie pokazał zawodnikowi z Ghany czerwonej kartki. Buksa co prawda nie wychodził na idealną sytuację sam na sam, bo akcję asekurował jeszcze Caglar Soyuncu, to wątpliwości budzi bardzo ostry wślizg Djiku.
Decyzja sędziego Luisa Godinho z Portugalii wywołała burzę w mediach społecznościowych. Zdecydowana większość komentujących tę sytuację nie zgadzała się z decyzją arbitra i uważała, że Djiku powinien zobaczyć czerwoną kartkę.
Buksa rozegrał w tym meczu 90 minut tak samo jak inny reprezentant Polski Sebastian Szymański. Ten drugi miał nawet asystę przy bramce Dżeko. Midtjylland oraz Fenerbahce zagrają w play-off Ligi Europy. Duńczycy zajęli 20. miejsce w fazie ligowej, a Turcy byli na 24. pozycji.
Buksa rozegrał w tym sezonie 23 mecze, w których strzelił sześć goli. Szymański ma na koncie 33 występy, dwie bramki i siedem asyst.
Komentarze (0)
Brutalny atak na reprezentanta Polski. Nie mogą uwierzyć, co zrobił sędzia
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!