• Link został skopiowany

Największe wyzwanie Fergusona - przebudowa Manchesteru

Alex Ferguson u steru Manchesteru United stoi od 25 lat. Tego lata czeka go bodaj największe zadanie w angielskim klubie. Szkot ma przebudować zespół, który zebrał lanie w finale Ligi Mistrzów z Barceloną.

Tysiące fanów nie może się mylić. Wejdź na Facebook.com/Sportpl ?

Stec o finale Ligi Mistrzów: Mecz pokazał, że Jose Mourinho ma rację

Podopieczni Alexa Fergusona po raz drugi w ciągu trzech lat zostali zdeklasowani przez piłkarzy Barcelony w finale najbardziej prestiżowych rozgrywek piłkarskich. W sobotę Manchester przegrał z Katalończykami 1:3. Bramki Pedro, Messiego i Villi na dobre stłamsiły nadzieję "Czerwonych Diabłów" na ich czwarty w historii Puchar Ligi Mistrzów. Teraz największym wyzwaniem Szkota będzie zbudowanie takiego zespołu, który w dalszych latach zdetronizowałby Barcelonę.

69-letni trener sobotnią porażkę na Wembley porównał do tej z 1994 roku, gdy jego podopieczni przegrali 0:4 na Camp Nou.

- Ta porażka może zapoczątkować coś podobnego, jak ta z 1994 roku, kiedy wygrali z nami 4:0. Wtedy bardzo się poprawiliśmy w kolejnym sezonie i chciałbym by tak było i tym razem - powiedział Ferguson po spotkaniu.

17 lat temu sromotna porażka zapoczątkowała odejście wielu piłkarzy , a trener położył ogromny nacisk na system szkolenia młodzieży klubu w następnym sezonie. Prasa krytykowała wówczas Fergusona, pisząc, że "nic nie osiągnie z dzieciakami". Jednak Manchester prowadzony przez Davida Beckhama, Paula Scholsa i Nicky'ego Butta wygrała ligę, Puchar ligi i Puchar Anglii. Trzy lata później skład z tym samym trzonem podbił Europę wygrywając Ligę Mistrzów.

- Od czasu, gdy jestem trenerem, to najlepszy zespół, z którym przyszło się nam mierzyć. To będzie wyzwanie, którego nie można się bać - mówił o formie rywali i swoich planach przebudowania zespołu. - Myślę, że mamy kilku bardzo dobrych zawodników. Tego lata będziemy jednak musieli zrobić trochę przetasowań - dodał tajemniczo.

Ferguson jest świadomy tego, że stworzenie zespołu, który zagroziłby Barcelonie, jest nie lada zadaniem. Finał piłkarze Guardioli zdominowali - 67 procent posiadania piłki i 19 do 4 w strzałach na bramkę rywali. Victor Valdes w bramce Katalończyków, poza puszczoną bramką, nie musiał ani razu interweniować na linii bramkowej.

Swój ostatni mecz w barwach Manchesteru rozegrał Edwin van der Sar, który kończy karierę. 37-letni Ryan Giggs podpisał kontrakt na następny rok, a inny weteran Paul Scholes nie zdradził jeszcze swoich planów. Dimitar Berbatow również pożegna się z klubem. Utalentowany Bułgar nawet nie trafił na ławkę rezerwowych na mecz z Barceloną.

Niewykluczone, że Ferguson poczuje, iż to w pomocy należy poczynić największe zmiany. Na wylocie może być Park Ji-Sung i Michael Carrick, których bezradność w finale obnażyła Barcelona. United ma chrapkę na pomocnika Interu Mediolan Wesleya Sneijdera, który miałby zastąpić Scholesa, a Gareth Bale z Tottenhamu jest rozpatrywany jako następca Giggsa. Ashley Young z Aston Villi, również znajduje się na liście życzeń "Czerwonych Diabłów". Jedno jest pewne, Fergusona czeka mnóstwo pracy.

Barcelona - Manchester United 3:1 [GALERIA]

 

Brytyjska prasa o porażce Manchesteru w finale Ligi Mistrzów ?

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (0)

Największe wyzwanie Fergusona - przebudowa Manchesteru

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).