Szymon Marciniak bez wątpienia przechodzi przez bardzo dobry, o ile nie najlepszy czas w swojej sędziowskiej karierze. Polak dostaje ważne mecze w Ligi Mistrzów i jest jednym z najlepiej ocenianych arbitrów tego sezonu. Nic dziwnego, że otrzymał do sędziowania spotkanie najwyższego formatu.
Polski arbiter w tym sezonie Ligi Mistrzów gwizdał już w takich meczach jak: Liverpool - Milan 3:2, Manchester United – Atalanta 3:2, Inter – Liverpool 0:2, Juventus – Villarreal 0:3, czy Real Madryt – Chelsea 2:3 p.d. W sumie Marciniak był rozjemcą w czterech meczach fazy grupowej, dwóch 1/8 finału i jednym ćwierćfinale. Teraz dostaje do sędziowania spotkanie półfinałowe, w którym Liverpool zmierzy się z Villarrealem. O tym, że tak się stanie, media informowały już w niedzielę. W poniedziałek oficjalnie ogłosił to PZPN.
Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl
"Szymon Marciniak będzie pierwszym Polakiem, który posędziuje półfinał Ligi Mistrzów. W środę o godzinie 21:00 poprowadzi mecz Liverpool FC – Villarreal CF. Będzie to jego ósme spotkanie w bieżącej edycji tych prestiżowych rozgrywek. Żaden polski arbiter nie miał takiej passy podczas jednego sezonu. Na Anfield Road na liniach Marciniakowi pomagać będą jego stali asystenci: Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz. Kolejni Polacy zasiądą w wozie VAR. Będą to Tomasz Kwiatkowski i Bartosz Frankowski. Na sędziego technicznego wyznaczono Słoweńca Slavko Vincicia" – napisano w komunikacie. Dodano, że będzie to 35 mecz Marciniaka w Lidze Mistrzów. Jest on pod tym względem niekwestionowanym liderem wśród polskich arbitrów. Drugie miejsce zajmuje Ryszard Wójcik, który sędziował w 16 spotkaniach.
Jeśli nasz sędzia sprawdzi się w potyczce na Anfield, bardzo prawdopodobne, że w maju poprowadzi któryś z finałów europejskich rozgrywek. Najprawdopodobniej nie będzie to jednak finał Ligi Mistrzów, a raczej Ligi Europy lub Ligi Konferencji.