Atletico Madryt zremisowało 0:0 z Manchesterem City w rewanżowym spotkaniu 1/4 finału Ligi Mistrzów, co oznacza, że to mistrzowie Anglii awansowali do najlepszej czwórki. Atmosfera meczu była niezwykle gorąca, ale po jego zakończeniu sytuacja wymknęła się spod kontroli. Zaczęło się jeszcze na murawie, ale do prawdziwego spięcia doszło dopiero w tunelu prowadzącym do szatni.
Na nagraniach widać, że tuż po wejściu to tunelu doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy Jackiem Grealishem a Stefanem Saviciem, ale granicę przekroczył dopiero Sime Vrsaljko. Chorwatowi puściły nerwy w rozmowie z Kylem Walkerem, więc postanowił opluć swojego rywala i cisnąć w niego butem.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Poważna awantura skłoniła UEFA do przyjrzenia się sprawie, co może być bardzo problematyczne dla Manchesteru City. Jak informuje hiszpański dziennikarz Jose Felix Diaz, federacja poważnie rozważa zawieszenie kilku piłkarzy. To oznacza, że drużyna Pepa Guardioli może zostać osłabiona tuż przed półfinałem Ligi Mistrzów. Chodzi tutaj przede wszystkim o wspomnianych Kyle'a Walkera i Jacka Grealisha, ale niewykluczone, że poza kamerami w kłótnię wmieszali się jeszcze inni zawodnicy.
W półfinale Manchester City zmierzy się z Realem Madryt, który wyeliminował w inną drużynę z Premier League - Chelsea. Pierwszy mecz odbędzie się już 26 kwietnia na Etihad Stadium.