• Link został skopiowany

Oficjalnie: Mistrz Polski traci piłkarza. Oto kwota transferu

"Oj Ne Ne Ne" - śpiewał niegdyś pochodzący z Podlasia Zenon Martyniuk. Tak się złożyło, że od lata 2022 roku jego piosenka stała się jedną z ulubionych przyśpiewek kibiców Jagiellonii Białystok! A to dlatego, że wtedy do klubu zawitał Portugalczyk Rui Filipe da Cunha Correia, znany jako Nene. W środę 8 stycznia mistrz Polski przekazał, że piłkarz znalazł nowego pracodawcę. Ile Jagiellonia zarobiła za transfer?
DLOSZ
Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl

Przygodę z piłką Filipe da Cunha Correia rozpoczynał w młodzieżowych drużynach Bragi. Na portugalskich boiskach nie poszło mu zbyt dobrze, przez co 1 lipca 2022 roku Nene przeniósł się do Jagielloni Białystok z CD Santa Clara na zasadzie wolnego transferu. Jego wartość rynkowa poszybowała w górę. Wszystko dzięki spektakularnym bramkom, których pomocnik strzelił kilka w barwach drużyny z ekstraklasy.

Zobacz wideo Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej 2024 uznany sportowym wydarzeniem roku. Piotr Małachowski: Serce rośnie!

To już oficjalne. Nene opuszcza Jagiellonię

W zeszłym sezonie Nene sięgnął z Jagiellonią po mistrzostwo Polski. Był jednym z filarów drużyny Adriana Siemieńca. Zanotował aż 38 występów, w których 11 razy wpisywał się na listę strzelców. Do tego dołożył dziewięć asyst. Nie inaczej było w trwającej kampanii. Podczas rundy jesiennej 29-latek zdążył zagrać łącznie w 26 meczach. W tym czasie strzelił cztery gole i zanotował trzy ostatnie podania do kolegów, którzy finalizowali akcje.

Jak przekazał Sebastian Staszewski, Portugalczyk od dłuższego czasu chciał opuścić Białystok, nie zamierzał przedłużać wygasającego kontraktu. W środowe popołudnie Jagiellonia za pośrednictwem mediów społecznościowych oficjalnie poinformowała, że Nene opuścił klub. Za około 400 tys. euro przeniósł się do chińskiej drużyny Yunnan Yukun.

"Dziękujemy za wszystko. Powodzenia w dalszej karierze!" - czytamy na profilu mistrza Polski. W swojej niespełna trzyletniej przygodzie z Jagiellonią Filipe da Cunha Correia rozegrał dla białostockiego klubu w sumie 96 spotkań, w których zdobył 20 bramek i zanotował 15 asyst. Kibice ekstraklasy z pewnością zapamiętają go z kilku naprawdę efektownych goli z dystansu.

Obecnie władze Jagiellonii szukają już następcy 29-latka na pozycji defensywnego pomocnika. Nowy klub Nene w niedawno zakończonym sezonie zajął pierwsze miejsce w chińskiej Liga Jia, dzięki czemu awansował do pierwszego poziomu rozgrywek, czyli Super Ligi. Co ciekawe, będzie on dopiero trzecim obcokrajowcem w całym zespole beniaminka. W Polsce Portugalczyk swego czasu doczekał się nawet... własnej piosenki. - Ten utwór chcę Ci wręczyć na płycie z moim autografem - zwracał się do piłkarza sam Zenon Martyniuk.

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (2)

Oficjalnie: Mistrz Polski traci piłkarza. Oto kwota transferu

nie-pismienny
4 miesiące temu
Jagielonia bedzie musiala teraz wydac pieniadze, zeby kupic kogos w jego miejsce. Liczysz, ulomku umyslowy ile Jagiellonia zarobila? Licz dalej, zwlaszcza pod koniec sezonu, gdy oslabiona druzyna juz niczego wiecej nie zarobi z LK i Jagiellonia zakonczy rozgrywki w Ekstraklasie na 6 miejscu. Jak myslisz, ulomku, jak wielkie beda te zyski ze sprzedazy tak kluczowego zawodnika? :)
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).