Minął rok pracy Michała Probierza z reprezentacją Polski, ale w meczu z Portugalią - nie licząc pierwszych trzech minut spotkania - Biało-Czerwoni często sprawiali wrażenie równie zagubionych, co za kadencji Fernando Santosa. Mimo kombinacji Michała Probierza najbardziej wciąż kuleje defensywa. Każda akcja rywala reprezentacji Polski może skończyć się bramką.
Tak krawiec kraje, jak mu materii staje - mógłby tłumaczyć się selekcjoner reprezentacji Polski. Michał Probierz ma jednak ten problem, że kibica nie za bardzo to interesuje. Tym bardziej że są reprezentacje o potencjale podobnym lub słabszym od Polski - na Euro 2024 były to m.in. Rumunia, Słowacja czy Gruzja - które pokazały, że pewne braki można zatuszować. Czy w końcu uda się to również Probierzowi? Nenad Bjelica - były trener Lecha Poznań, a obecnie szkoleniowiec Dinama Zagrzeb - uspokaja fanów Biało-Czerwonych.
- Michał Probierz jest dobrym trenerem. Myślę, że odpowiednio przygotuje zespół na Chorwatów. Polska też potrafi pokazać się znacznie lepiej. Wygrała w Glasgow, strzeliła tam trzy gole. Polacy nie mogą kalkulować w tym spotkaniu. Muszą wygrać, aby móc dalej liczyć się w walce o czołowe lokaty - zwrócił uwagę w rozmowie z TVP Sport.
Były trener Lecha zauważa też, że po ostatnim meczu z Polską nastroje wokół chorwackiej kadry zdecydowanie się poprawiły. - Na Euro oczekiwania były dużo większe. Potem przegraliśmy z Portugalią na wyjeździe, jednak już po meczu z Polską sporo się zmieniło. Byliśmy znacznie lepszą drużyną, w drugiej połowie zdominowaliśmy wasz zespół. Atmosfera w kadrze ponownie jest dobra. Mamy wielu młodych zawodników. Trener powołał kilku graczy, których zabrakło na Euro. Obecna Chorwacja znów jest bardzo mocna - ostrzega.
W reprezentacji Chorwacji największą gwiazdą pozostaje Luka Modrić. 39-letni piłkarz Realu Madryt w poprzednim meczu z reprezentacją Polski strzelił zwycięską bramkę. Zdaniem Bjelicy we wtorek wieczorem znów może zagrać na najwyższym poziomie. - Luka jest w bardzo dobrej formie. Ma 39 lat, ale gra w Realu Madryt. Nie możecie liczyć na jego słabszy występ, ponieważ wygląda na piłkarza, który ma 30 lat. Jest bardzo zmotywowany, lubi grać w kadrze. Sądzę, że przez przynajmniej rok będzie jeszcze w reprezentacji. To niezwykle ważny zawodnik. Wszyscy młodzi piłkarze są w niego wpatrzeni. Luka jest fenomenem. W tym wieku mógłby występować w Arabii czy Katarze. On jest w Realu i to wiele mówi. Jesteśmy szczęśliwi, że cały czas utrzymuje się na tak wysokim poziomie - przyznał trener Dinama.
Mecz Polska - Chorwacja odbędzie się we wtorek 15 października o godzinie 20:45. Faworytami będą goście, którzy kilka dni temu wygrali ze Szkocją (2:1). Zachęcamy do śledzenia tego spotkania w serwisie Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.