Po mistrzostwach Europy w Niemczech, w których reprezentacja Polski zakończyła rywalizację już w fazie grupowej, Biało-Czerwoni przystąpią we wrześniu do rywalizacji w dywizji A Ligi Narodów. Tam kadra prowadzona przez Michała Probierza zagra z Portugalią, Chorwacją i Szkocją. - Jest mało czasu, by obserwować zawodników w trybie nowego sezonu, bo to będą dwa-trzy spotkania ligowe, ewentualnie pucharowe czy rozgrywek europejskich i trener Probierz już musi decydować - mówił Mikołaj Kruk, dziennikarz Eleven Sports.
Powołania do reprezentacji Polski mają zostać ogłoszone przez selekcjonera we wtorek w godzinach popołudniowych. Niewykluczone, że na liście powołanych znajdzie się absolutny debiutant, a więc Michael Ameyaw z Piasta Gliwice, o którym informowała Interia.
A co o Lidze Narodów mówi Zbigniew Boniek, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, a aktualnie wiceprezes UEFA?
Boniek udzielił wywiadu TVP Sport, w którym krótko odniósł się do zbliżających się meczów reprezentacji Polski. - Życzę naszej drużynie i selekcjonerowi jak najlepiej. Liga Narodów będzie szalenie ważna z kilku powodów. Po pierwsze, to okazja do sprawdzenia, czy po nieudanym dla nas Euro, wszystko zmierza w dobrym kierunku, bo turniej w Niemczech nie był dla nas udany. Razem ze Szkocją odpadliśmy najszybciej. A mam wrażenie, że poturniejowa analiza nie dała odpowiedzi na wszystkie pytania - powiedział.
- No i druga kwestia. Dobry wynik w Lidze Narodów może być furtką do mistrzostw świata w Ameryce Północnej, które odbędą się w 2026 roku. Jeśli nie uda się awansować bezpośrednio, szansą mogą być baraże, do których droga wiedzie właśnie przez Ligę Narodów. Życzę więc jak najlepiej, a Michałowi, by w meczu o punkty poprowadził Polskę do zwycięstwa z silnym rywalem - dodał Boniek.
Polska zacznie grę w Lidze Narodów od wyjazdowego spotkania ze Szkocją w Glasgow, które odbędzie się 5 września o godz. 20:45. Trzy dni później o tej samej porze Biało-Czerwoni będą rywalizować w Osijeku z Chorwacją. Relacje tekstowe na żywo z meczów reprezentacji Polski w Sport.pl, a także w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Komentarze (4)
Zbigniew Boniek ostrzega Probierza. "To będzie szalenie ważne"