• Link został skopiowany

Lewandowski tylko wysiadł z autokaru. I się zaczęło. "O mój Boże, moje serce..."

- O mój Boże, moje serce bije tak mocno - cieszył się chiński kibic reprezentacji Polski. A w zasadzie to fan Bayernu i Roberta Lewandowskiego, który w poniedziałek zatrzymał się pod hotelem, rozdał kilka autografów i zapozował do zdjęć. Kadra Michał Probierza jest już w Cardiff, gdzie we wtorek w finale baraży zmierzy się z Walią. Początek meczu o 20.45. Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE.
Robert Lewandowski i jego wierny kibic pod hotelem w Cardiff
Sport.pl

- Przepraszam, jesteście z Polski? Wiecie, czy przyjadą tutaj piłkarze? - zapytał nas kilkuletni chłopiec, który przyjechał do Cardiff specjalnie z Wrexham. - Tak, za jakieś dwie godziny - odpowiedzieliśmy. - Na pewno? Bo pani w hotelu powiedziała mi, że to nieprawda - nie dowierzał.

Zobacz wideo Lewandowski i kibic z Chin

Ale się doczekał. Reprezentacja Polski, choć z problemami (więcej tutaj), w poniedziałek dotarła do Walii. Nad zatokę Cardiff, tuż przy dawnym porcie, który kiedyś był najbardziej ruchliwym morskim portem na świecie - pomiędzy urocze kawiarenki, gdzie przez najbliższe trzy dni stacjonować będzie w hotelu Voco St. David's.

Walia - Polska. "Powinniśmy ich pokonać"

Większości piłkarzy jest to miejsce bardzo dobrze znane. W tym samym hotelu zatrzymali się półtora roku temu, kiedy selekcjonerem kadry był Czesław Michniewicz. Wtedy pokonaliśmy Walię 1:0 po golu Karola Świderskiego i asyście Roberta Lewandowskiego. Tamto zwycięstwo zapewniło nam utrzymanie w Lidze Narodów i pierwszy koszyk w losowaniu grup Euro 2024, a Walijczykom spadek do dywizji B.

W Walii doskonale pamiętają poprzedni mecz i chcą się zrewanżować. Tym bardziej że teraz stawka też jest o wiele większa, bo jest nią awans na mistrzostwa Europy. "Wojciech Szczęsny, Piotr Zieliński i Robert Lewandowski są lepsi niż ktokolwiek, kogo ma Walia, ale reszta jedenastki nie jest spektakularna, w Cardiff Walijczycy powinni ich pokonać" - prognozuje "Daily Mail".

Lewandowski zatrzymał się pod hotelem

Kadra Probierza dotarła do Cardiff z półtoragodzinnym opóźnieniem. Przywitała ją pochmurna pogoda. A także kilku kibiców - nie tylko z Polski, ale też jeden z... Chin. - Jestem tu specjalnie dla Lewandowskiego. To najlepszy napastnik, którego wspieram całym sercem. Wiem, że to już końcówka jego kariery, trzymam mocno kciuki, by coś jeszcze osiągnął - wytłumaczył, mając na sobie założoną tył na przód reprezentacyjną koszulkę Lewandowskiego.

Chwilę później miał już ją podpisaną przez Lewandowskiego, a oprócz tego także zdjęcie ze swoim idolem. - O mój Boże, moje serce bije tak mocno - ekscytował się.

Kadrowicze po dotarciu do hotelu od razu udali się na obiad. W poniedziałek o 18 będą trenować na Cardiff City Stadium. Wcześniej z dziennikarzami spotka się Probierz i Jan Bednarek. Początek meczu Walia - Polska we wtorek o 20.45.

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (16)

Lewandowski tylko wysiadł z autokaru. I się zaczęło. "O mój Boże, moje serce..."

zyga260974
rok temu
Cholera, po co wysiadał z tego autokaru? Wtedy by się nie zaczęło. Dramatyczny artykuł.
girty99999
rok temu
Normalnie na bank pracuje na pół etatu w gazeta pl,widać po reakcji xd
666junior
rok temu
K...a skończcie z tym Lewandowskim. To już jest żałosne. Za chwilę pójdzie s...c a wy inteligenci dacie nam wiedzieć jaki kolor miało jego g...o.
race444
rok temu
Sraczka trwa. Buloklepy zakonczyly sezon to teraz zostal tylko mgr Lewandowski i Iga no i oczywiscie mgr byAnn a w pozostalych rolach: Klarcia i Laurka. Rzyg
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).