W poniedziałkowe popołudnie odbyła się pierwsza konferencja reprezentacji Polski, która niejako rozpoczęła zgrupowanie kadry przed meczami z Wyspami Owczymi (7 września) i Albanią (10 września). Z dziennikarzami spotkali się Robert Lewandowski i Kamil Grosicki, a większość pytań dotyczyła głośnego wywiadu, którego napastnik FC Barcelony udzielił przed dwoma dniami portalowi Meczyki.pl i stacji Eleven Sports.
- Dlaczego udzieliłem wywiadu w tym momencie, przed zgrupowaniem? A kiedy miałem to zrobić? A czemu nie mówić o tym przed kamerami? Czas po zgrupowaniu na pewno nie byłby właściwy - mówił Lewandowski na konferencji prasowej, którego słowa cytował Dawid Szymczak ze Sport.pl.
Eksperci krytykują słowa Lewandowskiego i Grosickiego. "Katastrofa"
Słowa Lewandowskiego i Grosickiego z konferencji oczywiście wywołały komentarze u dziennikarzy i ekspertów w mediach społecznościowych. - Udzieliłem tego wywiadu, żeby teraz nie odpowiadać na pytania o Mołdawię i to, co się działo, bo mamy przed sobą dwa ważne mecze - mówił kapitan reprezentacji Polski.
"Nie, nie, nie... Nie możesz udzielić dwa dni temu takiego wielowątkowego wywiadu, o tym co rzekomo ci leży na sercu, aby teraz mówić, że nie chcesz o tym gadać, bo masz dwa ważne mecze" - stwierdził Filip Modrzejewski ze Sport.pl, odnosząc się do powyższych słów Lewandowskiego.
Podobną opinię wygłosił Marcin Borzęcki z Viaplay Sport. "2 dni po dużym wywiadzie (obszernym, przemyślanym, zaplanowanym), w którym polewasz rozżarzony węgiel benzyną, opowiadasz na konferencji o konieczności skupienia się na meczu, wyciszeniu medialnym, ucinasz wszelkie pytania i apelujesz, by nie szukać sensacji. Katastrofa" - napisał.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Eksperci odnieśli się także do słów Grosickiego, który stwierdził, że piłkarze bardzo ucierpieli w związku z aferą premiową. "Ale jak? Że ludzie słusznie się oburzyli, że chcieli sięgnąć po publiczne pieniądze?" - pytał Mikołaj Tyczyński z Radia Nowy Świat.
"Piłkarze ucierpieli. Aha" - niedowierzał Sebastian Chabiniak z Eleven Sports.
- Byłem wtedy na wakacjach z Kamilem Glikiem. Tam była inna strefa czasowa i nie oglądaliśmy tego meczu - powiedział Grosicki zapytany o powód nieoglądania przegranego 2:3 meczu z Mołdawią. Tę wypowiedź także mu wytknięto.
"Grosik nie oglądał meczu z Mołdawią, bo był w innej strefie czasowej. W Turcji. Godzinka do przodu" - wytknął Marcin Gazda z Eleven Sports.
Mecz z Wyspami Owczymi piłkarze Fernando Santosa rozegrają w czwartek 7 sierpnia o 20:45. Relacja tekstowa na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.
