Sobota 22 maja 2021 roku, mecz Realu Madryt z Villarealem w stolicy Hiszpanii, wygrany przez "Królewskich" 2:1 po golach Karima Benzemy i Luki Modricia (dla rywali trafił Yeremy Pino). Był to ostatni mecz Zinedine'a Zidane'a w roli trenera Realu, a także ogólnie jak dotąd jego ostatnie spotkanie na trenerskiej ławce. Już ponad trzy lata minęły, a legendarny Francuz, choć łączony w międzyczasie m.in. z Manchesterem United czy PSG, wciąż pozostaje bez zatrudnienia. Tajemnicą poliszynela jest, że Zidane bardzo chciałby przejąć reprezentację Francji, ale tam od lat nietykalny może czuć się Didier Deschamps.
Możliwe jednak, że Zidane obejmie w końcu reprezentację, jednak zdecydowanie inną. Jak donoszą m.in. włoskie "Corierre della Serra" czy media saudyjskie, o krok od opuszczenia kadry Arabii Saudyjskiej jest Roberto Mancini. Włoch jak dotąd mocno rozczarowuje w roli selekcjonera Saudyjczyków. Pracę rozpoczął we wrześniu 2023 roku i od tamtej pory wygrał tylko siedem z osiemnastu meczów (pięć remisów i sześć porażek).
Arabia po czterech kolejkach zajmuje trzecie miejsce w grupie C eliminacji do mundialu 2026. To w końcowym rozrachunku dawałoby im grę w barażach (awansują dwa najlepsze). Podczas październikowego zgrupowania Saudyjczycy jedynie zremisowali 0:0 z Bahrajnem i przegrali 0:2 z Japonią. To przelało czarę goryczy. Sam Mancini także ma mieć już dość pracy na Bliskim Wschodzie, na którą narzekał już kilka miesięcy temu. W zamian za przedwczesne rozwiązanie umowy czeka go odprawa w wysokości 20-25 milionów euro zdaniem portalu calciomercato.it.
Do rozstrzygnięcia pozostanie jednak kwestia jego następcy i tu do gry wchodzi Zidane. Saudyjczycy mają mieć pełną świadomość, że przekonanie go do podjęcia pracy w ich kadrze będzie piekielnie trudne. Jednak wizja horrendalnie wysokiej pensji, bo zapewne na taką mógłby liczyć, może przekonać Francuza.
Włoscy dziennikarze są przekonani, że Saudyjczycy już zaczynają kusić Zidane'a, bo czasu jest niewiele. Już w listopadzie kolejne mecze eliminacji do mistrzostw świata z Australią (14.11) oraz Indonezją (19.11). Na liście Saudyjczyków mają być także m.in. Ramon Jesus z brazylijskiego Corinthians, a także powrót do Herve Renarda, który prowadził ich na mundialu 2022 w Katarze (odpadli w grupie z Polską, Meksykiem i Argentyną).
Komentarze (0)
Sensacyjne wieści ws. Zinedine'a Zidane'a. To byłby hit
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!