Jest decyzja Imane Khelif! Wreszcie. Kibice czekali od tygodni

Imane Khelif była jedną z bohaterek igrzysk olimpijskich w Paryżu. Zdobyła złoty medal w kategorii do 66 kilogramów, ale nie obyło się bez dyskusji nt. jej płci. Niektórzy podawali w wątpliwość, czy faktycznie jest kobietą. Przypadek Algierki był podobny do Lin Yu-Ting. Khelif chce zrobić kolejny duży krok w swojej karierze bokserskiej i zrezygnować z amatorskiej, olimpijskiej odmiany boksu. Zdradziła swoje plany.

Imane Khelif wywalczyła dla Algierii pierwszy złoty medal w boksie od igrzysk olimpijskich w Atlancie w 1996 r. Nie będzie miała możliwości obrony tytułu w Los Angeles w 2028 r. z dwóch powodów. Pierwszy to prawdopodobny brak dyscypliny w programie IO za cztery lata. Drugi to jej plany, które nie są związane z boksem amatorskim, olimpijskim.

Zobacz wideo https://eurosport.tvn24.pl/boks/igrzyska-olimpijskie-paryz-2024/2024/imane-khelif-mistrzyni-olimpijska-z-paryza-bedzie-kontynuowala-kariere-w-boksie-zawodowym_sto20047089/story.shtml

Khelif chce przejść na zawodowstwo

Imane Khelif ma na koncie cztery tytuły - mistrzostwo olimpijskie, Afryki, jest też mistrzynią igrzysk arabskich i igrzysk śródziemnomorskich. Algierka chce zrobić kolejny krok w swojej karierze. Według informacji algierskiej gazety "Ennahar" Khelif wkrótce przejdzie na zawodowstwo. Ma propozycje od kilku federacji i promotorów, ale jeszcze nie podjęła ostatecznej decyzji. Z pewnością chciałaby szybko wypromować swoje nazwisko w boksie zawodowym.

- Wkrótce wejdę do świata boksu zawodowego, ponieważ mam wiele ofert. Nie zdecydowałam jeszcze, gdzie dokładnie będę rywalizować. Mistrz olimpijski, jak i mistrzyni olimpijska cieszą się prestiżem w profesjonalnym boksie. My, Algierczycy, też chcielibyśmy pokazać tam nasz poziom - powiedziała Khelif.

25-latka nie dała sobie żadnego konkretnego terminu na podjęcie decyzji.

Khelif została mistrzynią olimpijską w kategorii do 66 kg, ale nie obyło się bez kontrowersji. Wszystko przez stanowisko federacji IBA, którą rządzi człowiek Władimira Putina, Umar Kremlow. Według organizacji Khelif i Tajwanka Lin Yu-Ting nie przeszły testów hormonalnych, dlatego wykluczono je z federacji i podważano, ich kobiecość. One same deklarowały, że są płci żeńskiej. MKOl stanął po ich stronie, dopuszczając bokserki do igrzysk i uznając testy IBA za niewiarygodne - nie było wiadome, jaką metodą zostały przeprowadzone.

Khelif zapowiedziała też, że wytoczy procesy sądowe wszystkim tym, którzy publicznie uważali, że nie jest kobietą. Wśród takich osób byli pisarka J. K. Rowling i multimiliarder Elon Musk.

- Jestem kobietą. To kwestia godności każdej z nas. Chcę powiedzieć całemu światu, że jestem kobietą i zawsze nią pozostanę - mówiła w rozmowie ze stacją beIN Sports.

Więcej o: