Była 60. minuta niedzielnego meczu pierwszej kolejki belgijskiej ekstraklasy między Sint-Truiden a Gentem, gdy zwycięskiego gola dla gospodarzy strzelił Facundo Colidio. Argentyńczyk wykorzystał nieporozumienie w zespole gości, w którym bramkarz Thomas Kaminski zderzył się ze swoim obrońcą - Ihorem Płastunem.
Sytuacja skończyła się dla Gentu podwójnie źle. Wicemistrzowie Belgii nie tylko przegrali mecz 1:2, ale ich obrońca nabawił się też bardzo poważnej kontuzji. W zderzeniu z Kaminskim ucierpiało przyrodzenie Płastuna.
Według informacji belgijskich mediów Ukrainiec miał rozciętą skórę na penisie. Zawodnik potrzebował kilku szwów, jednak na jego szczęście skończyło się bez poważniejszego zabiegu.
Czytaj też:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .