• Link został skopiowany

Riquelme przechodzi do Barcelony

Barcelona zapłaci 25,7 miliona dolarów za wschodzącą gwiazdę argentyńskiego futbolu - Juana Romana Riquelme. To największa suma, jaką kiedykolwiek zapłacono za piłkarza z tego kraju.

Riquelme przechodzi do Barcelony

Barcelona zapłaci 25,7 miliona dolarów za wschodzącą gwiazdę argentyńskiego futbolu - Juana Romana Riquelme. To największa suma, jaką kiedykolwiek zapłacono za piłkarza z tego kraju.

Kluby doszły już do porozumienia i teraz Katalończycy mają 30 dni, by dojść do porozumienia z zawodnikiem. Jego klub - Boca Juniors - nie ma prawa w tym czasie rozpoczynać negocjacji z żadnym innym zespołem. Według działaczy o Riquelme starało się kilka czołowych europejskich klubów. Jego nazwisko znalazło się w notesach poszukiwaczy talentów ze wszystkich lig na Starym Kontynencie w listopadzie, gdy Riquelme poprowadził Boca do zwycięstwa z Realem Madryt (2:1) w finale Pucharu Interkontynentalnego. Transfer ma uratować finanse klubu, który kilka lat temu był na krawędzi bankructwa. - Lepszego interesu nie mógłbym sobie wymarzyć - powiedział prezydent Boca Mauricio Macri. - Kupiliśmy go za 840 tysięcy.

Jeśli piłkarz przyjmie warunki Barcelony, pójdzie w ślady Diego Maradony, który w 1982 roku przyjechał na Nou Camp z tego samego klubu. Riquelme miałby stać się zawodnikiem hiszpańskiego giganta w lipcu, ale prawdopodobnie od razu zostałby wypożyczony do Boca, którego barw broniłby podczas klubowych mistrzostw świata (rozpoczną się 18 lipca w Hiszpanii).

22-letni Riquelme jest wychowankiem Argentinos Juniors, klubu, w którym karierę zaczynał Maradona. W Boca gra od 1996 roku. Z klubem tym zdobył Copa Libertadores - południowoamerykański odpowiednik Ligi Mistrzów, a z reprezentacją juniorów - mistrzostwo świata (1997). W 2000 roku został graczem roku w Argentynie. W pierwszej reprezentacji rozegrał sześć meczów.

Już wkrótce Barcelona prawdopodobnie pozyska innego Argentyńczyka - bardzo bramkostrzelnego napastnika River Plate (odwiecznego rywala Boca) - Javiera Saviolę.

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone na czas ciszy wyborczej